niedziela, 4 marca 2012

67.


 

 

pieczona owsianka, danio waniliowy light
baked oatmeal, vanilla homogenized cheese



Wreszcie mogłam zrobić tą popularną owsiankę.Inspirowałam się tym przepisem. Od dziś jest na podium w moich ulubionych śniadaniach. Szkoda, że tak szybko znika...
Za oknem pięknie świeci słońce, a ja od rana siedzę z nosem w książkach. Tak to jest jak się nic nie chce robić w sobotę.
Czy tylko mi się tak wydaje, czy rzeczywiście te tygodnie lecą i nim się obejrzymy mamy już kolejny weekend, potem znowu poniedziałek i tak do znudzenia... Z jednej strony cieszę się, bo zbliża się wiosna, potem lato, wolne. Zaś z drugiej ? Wkrótce wiele się zmieni, a ja chciałam wykorzystać ten pozostały czas. Tylko na razie mi go brakuje. W tym tygodniu będę tu raczej tylko dodawać posty, aczkolwiek nie jest powiedziane, że tak będzie na stówę.
Muszę wyrobić sobie mięśnie, więc zabieram się za ćwiczenia. Chwila wolnego czasu, siadam na rowerek i pedałuję :) Takie małe postanowienie.
Miłego dnia ! :*

22 komentarze:

  1. też musze zrobić, robiłam już jedną, ale mi nie wyszła i chwilowo się zniechęciłam ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ją! Też mam takie wrażenie, że tygodnie mijają jak jeden dzień i w kółko poniedziałek, następny i następny poniedziałek. Ja parówki znalazłam w Almie normalnie razem ze zwykłymi parówkami. Może spróbuj w sklepie ze zdrową żywnością ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym, że nie ma takowego nigdzie w pobliżu. Jedynie co to mogę się zaopatrywać w niektóre ekologiczne produkty w rossmanie, ale wiadomo parówek tam nie ma :D

      Usuń
  3. Czas pędzi nieubłaganie... Zawsze mówiłam sobie, ile to jeszcze mam do matury, a jestem już rok po niej, wchodzę w okres, gdy zaczyna myśleć się o rodzinie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę koniecznie naprawić swój rower. ;)
    Myślałam, że będę dziś biegała.. Ale mama zmieniła moje plany. Nie lubię tak marnować weekendów!
    Znając życie owsiankę upiekę jak już nie będzie takiego szału na nią. ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. :D jak mi rowerka brakuje!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakbym widziała swoje dzisiejsze śniadanie, zrobiłam IDENTYCZNA, dosłownie :) Jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  7. użyłaś większych proporcji niż na 1 porcję ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałam dość spore jabłko, ale oprócz tego to nie.

      Usuń
  8. Mam pytanie, skoro jesz danio light mogłabyś podać skład, tak pytam z czystej ciekawości, odkąd nie jem serków nie jestem jakoś na bieżąco, a jestem ciekawa jaki jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. danio light ma chyba 3 g tłuszczu :) mnie zawsze to najbardziej interesuje :)

    nie jadłam nigdy pieczonej owsianki, kurka wodna!

    OdpowiedzUsuń
  10. też za mną chodzi ta owsianka ;D
    w czym ją piekłaś ?
    tak samo chcę już wiosnę, lato! i mam mnówstwo nauki ;(

    OdpowiedzUsuń
  11. jakie śliczne to pierwsze zdjęcie! :) robiłam sobie kiedyś pieczoną owsiankę w formie batoników :D

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie pieczona owsianka też zajmuje bardzo wysoką pozycję w śniadaniowym rankingu :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam na nią ochotę, ale rano jestem za głodna na zabawę z piekarnikiem :P
    Słońce motywuje do ruchu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też uwielbiam tę owsiankę, jak ja jej dawno nie jadłam!
    Tez mam takie wrażenie, że czas leci jak szalony. I nigdy nic mi się nie chce w sobotę, przez co w niedzielę zwykle nie mam życia poza książkami :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ta pieczona owsianka za mną chodzi i chodzi... :P
    Twoja wygląda świetnie, a do tego moje ulubione Danio <3

    Tak, ostatnio mówiłam o tym koleżankom. Ja tam się cieszę. Chcę już wakacje, nową szkołę, żeby więcej nie widzieć ludzi z mojego gimnazjum...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie lubię słodkich jogurtów, ale owsiankę biorę w całości :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Pieczone owsianki kasze i ryże są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja jeszcze jej nie próbowałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pedałuję od ponad miesiąca na rowerku stacjonarnym ;) Po treningu czuję się jak nowo narodzona!
      Owsianka- mistrzostwo! Nie drażni Cię skórka od jabłka? Ja lubię je do owsianki obierać ;)

      Usuń
    2. Też muszę zacząć :D Tylko na najcięższym, żeby wyrobić mięśnie. Jak ćwiczę muszę czymś się zająć np. czytaniem etc.
      Nie drażni :) Jakoś nie zwracam na nią uwagi. Zresztą skórka jest najzdrowsza, kiedyś też obierałam. Teraz już rzadko.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...