pancakes z jabłkiem, maliny, truskawki; kawa z mlekiem
pancakes with apple, raspberries, strawberries; coffee with milk
Byłam na dniu otwartym następnego liceum. Nie zachwyciło mnie. Organizacja? Dno. Podobno atmosfera okej, ale sama szkoła nie za specjalna i mała.
Debata? Cóż, zdążyłam wszystko zanotować i zadać pytania gościom, lecz zbiegła ona na całkiem inny tor i temat. Przez to przedłużyła się o prawie godzinę...
Jutro nie idę do szkoły, więc przygotuję cokolwiek do jej opisania. Będzie ciężko, zwłaszcza, że nasza pani wieele od nas wymaga.
Od jutra pogoda się pogorszy. Ja nie chcę :<
Trzymajcie się! :*
ja tez sie zajadam tą chemią :D
OdpowiedzUsuńja zjadlam i przezylam (:
OdpowiedzUsuńpyszne pankejki :D już się nie mogę doczekać Polskich truskawek !;)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo *_*
OdpowiedzUsuńpięknie całość wygląda i podejrzewam, że tak też smakuje :). A ja dziś trafiłam na wyjątkowo mało chemiczne (w smaku przynajmniej) truskawki ^^.
OdpowiedzUsuńAle ładnie to wszystko ułożyłaś :)
OdpowiedzUsuńpięknie podane !
OdpowiedzUsuńSzana,
zapraszam do siebie,
www.gastronomygo.blogspot.com
Ja ostatnio jadłam i nie wiem czy to moje spaczone kubki smakowe czy wyjątkowość truskawek, ale były naprawdę dobre ;) Śliczne te placuszki.
OdpowiedzUsuńU mnie dziś pochmurno ;( Na szczęście sniegu nie ma, a słyszałam, ze w wielu województwach poprószył...
OdpowiedzUsuń