tosty z masłem orzechowym i bananem, herbatniki, budyń czekoladowy
toast with peanut butter and banana, biscuits, chocolate pudding
Życie, życie jest no welon xD
Dzisiejszy dzień to totalna masakra, dla mnie i rodziny. Też rok miał być lepszy, a jest coraz gorzej. Oby się wszystko ułożyło. Jak zwykle będę tak powtarzać, ale w końcu musze coś zrobić w tym kierunku.
Miałam zrobić ciasto z rabarbarem, ale wyszło na to, że zrobiłam coś innego...jutro na śniadanie :)
Miałam oglądać Plotkarę, ale nie chce mi się, więc słucham muzyki i szukam inspiracji - co pewnie zaraz też mi się znudzi, więc wezmę się za książkę i tak dalej ;p
Miłego weekendu! :*
Jutro podasz mi takie do łóżka, dobrze? ;D
OdpowiedzUsuńNie ma problemu! :D
UsuńPyszne sniadanie! Ale zaluje, ze moj toster jest caly obdarty z teflonu :(
OdpowiedzUsuńGdzie kupilas ten talerz? Podoba mi sie!
jednym słowem idealnie! słodkie śniadanie na start, uwiebiam <3
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, że umiesz na sprawdziany... ja na swoje jeszcze nie ;(
Głowa do góry! Ja dopiero niedawno zaczęłam dogadywać się z rodzicami ;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na budyń! ^^
A ja na Plotkarę ostatnio nie mam nastroju, za bardzo zmęczona jestem :<
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKradnę budyń!
OdpowiedzUsuńDla Ciebie też udanego weekendu :)
Takie tosty są moimi ulubionymi :D
OdpowiedzUsuńmoimi też :D
Usuń