waniliowa kasza manna z bananem i biszkoptem, czekoladka Lindor
vanilla semolina with banana, biscuit and chocolate sweet
Mega gęsta, ledwo ją przełykałam. W dodatku w wielkim pośpiechu, bo zaspałam...40 minut. Oczywiście była baaardzo dobra, a o czekoladce już nie wspomnę <3
Wczoraj wróciłam po 23 do domu, padnięta. Zapomniałam nastawić budzika...
Oczywiście nie kupiłam tego co chciałam, oprócz szortów i bluzki. Miałam tylko godzinę, więc co się dziwić :p
Okropny sen...
Nie wiem czy wyrobię się w weekend ze wszystkim.
Upiec ciasto. Zrobić koszulkę. Posprzątać dom. Ehh. Ostatnio mam słabe nerwy. Baardzo.
June please be good for me.
Miłego weekendu! :*
mmm pysznie gęściutka! mniam!
OdpowiedzUsuńczekoladki lindor przebijają wszystkie <3
jak zrobic taka gesta?:D
OdpowiedzUsuńDałam około 5 łyżek manny na szklankę mleka i gotowalam ok 5min. mieszając :).
Usuńmiseczka pełna dobroci <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką gęstą mannę. Świetne śniadanie :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie widzę, że manna wyszła Ci... ojej :D Bardzo gęsta :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pracowity weekend!