kanapki z almette, awokado, pomidorem i szpinakiem, brokuły z sosem słodko-kwaśnym, jabłko, twaróg; kawa z cykorią
sandwiches with almette, avocado, tomato and spinach, broccoli with sweet-sour sauce, half an apple, curd; coffee with chicory
Po bierzmowaniu. Wreszcie!
Zdenerwowałam się, ponieważ moja mama, która była moim świadkiem, się spóźniła. Na szczęście zdążyła 3 min. przed rozpoczęciem ( a mieliśmy być 30 min. przed ).
W dodatku niosłam kwiaty dla księdza, który nas przygotowywał i trochę się pogubiłam, bo nie byłam na próbie xD Oj tam ;p
Poprawiłam matmę! I dostałam 6 z chemii. Jeszcze tylko jutrzejszy rosyjski i wystawionee oceny. Odetchnę z ulgą.
Zdjęcie jest okropne! To przez światło i pośpiech. Rano wstałam i nic prawie nie było widać zza okna, tak lało.
Jeszcze 9 dni i wyniki .
Miłego wieczoru! :)
gratulacje! bardzo zdrowo :)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam.
OdpowiedzUsuńa mecz był tak czy siak piękny!
Jak fajnie kolorowo :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, już niewiele!
porywam wszystko, co znajduje się na tym talerzu! :D pycha!
OdpowiedzUsuńdobrze Ci idzie, gratuluję ocen ;) już coraz bliżej wakacje :D
Brawo! Wytrwałaś, widzisz! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze poczekamy do końca tygodnia i potem szkoła będzie tylko formalnością ^^
Pyszne śniadanie! :)
No, ten spalony to jakieś przekleństwo ;P
OdpowiedzUsuńA śniadanie mimo pośpiechy wygląda świetnie ;)
wspaniałe śniadanko : )
OdpowiedzUsuń