płatki ryżowe z kakao, bananem, borówkami i poduszkami nugatowymi; śliwka
rice flakes with cocoa, banana, blueberries and nougat pillows; plum
Nie mam butów na jutro. Kurczę. kurczę. kurczę!
Prawie się rozpakowałam, jeszcze tylko 3 pudełka jedzenia ^^
Śniadanie nie wygląda apetycznie, ale było pyszne. Muszę dokupić płatki ryżowe i owsiane. I ketchup! ( albo lepiej jego nie, może się od-uzależnię) .
Poza tym nie ma to jak stać 1,5 godziny w kolejce po kartę, pisać artykuł po angielsku o północy i słuchając żali babci... Ja chcę już czwartek!
Śniadania od jutra mogą się pojawiać później, tzn. po południu lub wieczorem, gdyż zaczynam zazwyczaj lekcje o 8 + ok. godzina na dojazd, czyli wychodzę o 7 z domu, gotowa. Wybaczcie, ale nie będę miała czasu, aby jeszcze użerać się z komputerem, który jest trochę "uszkodzony" :D
Jutro lub na dniach powinien pojawić się na moim blogu artykuł ( nie mój ) po angielsku, więc jeżeli ktoś miałby ochotę poczytać o śniadaniach i zdrowiu okiem osoby z zewnątrz - zapraszam! :)
Miłej niedzieli :*
Dobrze będzie ;) Historia i wos to akurat takie przedmioty, gdzie nie trzeba dobrego nauczyciela, wystarczy własna głowa i nieco pracy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryżowe;)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie! nugatowe poduszki, niebo *.*
OdpowiedzUsuńa nauczycielami się póki co nie przejmuj! sama zobaczysz, jacy są :) ja nie jeden raz nasłuchałam się jakich to mam okropnych nauczycieli, a później się okazało, że są całkiem ok :)
nie jadłam nigdy tych poduszeczek, ale czas to zmienić;)
OdpowiedzUsuńco do nauczycieli to niestety zdarzająsię tacy którzy odwalają tylko swoją prace, ale jeśli lubisz dane przedmioty to będziesz sama z chęcią poszerzać swoją wiedzę;)
Ale apetyczne śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńA co do plotek o nauczycielach, czasem nie warto ich słuchać. ;) Ludzie mówią różne rzeczy, prawda bywa zupełnie inna.
Bardzo mi się podoba Twoja dzisiejsza śniadaniowa kompozycja, zorbiłaś mi ogromną ochotę na takie chrupiace nadziene poduszeczki... <3
OdpowiedzUsuńNiedługo sama się przekonasz, jak to z nimi będzie ;)
co za boróweczki fajne
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam tych płatków!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te podusie <3
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze takich płatków ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie mam pojęcia jakie buty jutro ubrać ;P
Też będę miała najprawdopodobniej za mało czasu, żeby się tu pojawiać. No ale takie już są uroki roku szkolnego ;).
OdpowiedzUsuńczekam na artykuł ;)
OdpowiedzUsuńśniadanie pychotka !
dużo już wiesz o swojej szkole ,klasie ,nauczycielach ,ja tylko wiem na ktora godz. mam jutro ...
powiedziałabym nawet, że ta reguła potwierdza się w każdym przypadku^^
OdpowiedzUsuńważne, żeby w ogóle się czasami pojawiały zdjęcia, co za różnica kiedy!
o nie, dla mnie brak ketchupu byłby tragedią, leciałabym do sklepu, aż by się za mną kurzyło..:D
jaki fajny pomysł, żeby dodac kakao do płatków ryżowych! muszę to wykorzystac:D
Płatki ryżowe! Omnomnooom! <3
OdpowiedzUsuńPODUSZKOWCE <3 moja miłość ;D
OdpowiedzUsuńpostanowione-jutro na śniadanie płatki ryżowe ;D
śniadanie wygląda bardzo apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńOo, jadłam takie poduszeczki jak byłam mała- Jasie się chyba nazywały :D
Te poduszeczki - pycha :)
OdpowiedzUsuńJakbyś poznała moją nauczycielkę od polskiego - niespełniona poetka ^^
Poduchy *.*
OdpowiedzUsuńCzekam na artykuł, chętnie przeczytam :)
Na prawdę apetyczne śniadanko..
OdpowiedzUsuńJa za pewne też nie będę już miała tyle czasu na blogowanie co dotychczas ale na pewno postaram się jakoś to pogodzić:)
Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny na moim blogu:)
Będę częstym gościem na twoim i dodaję do obserwowanych:)
mmm te poduszeczki *_* muszę kupić takie :) pyszna miseczka!
OdpowiedzUsuńa w szkole na pewno będzie dobrze ;)
A właśnie, że wygląda apetycznie. Lubię te słodkie poduszeczki :)
OdpowiedzUsuń