314. / 315.

czekoladowe płatki ryżowe z malinami, wiórkami kokosowymi i miodem; chleb z jogurtem greckim i miodem

chocolate rice flakes with raspberries, desiccated coconut and honey; slice of bread with greek yogurt and honey

omlet bananowy z masłem orzechowym i czekoladą; coffee latte

banana omelette with peanut butter and chocolate; coffee latte

Omlet był pyyyszny *_*

Tak sobie myślę, że jedyne co mi utrudnia prowadzenie bloga, to czas przeznaczony na pisanie coś w owym miejscu. Dlatego też - prawdopodobnie - będę wstawiać same śniadania, a w piątki będę robić tzw. "podsumowanie tygodnia". Mogą zdarzyć się wyjątki i czasem coś tam napiszę. Przykładowo wczoraj był bardzo ciekawy dzień...

Dzień Otwarty. Mama pojechała przede wszystkim, żeby pogadać z wychowawcą o mnie, ale nie tylko o ocenach. W sensie, że mieszkam wiele kilometrów od rodziców, jak daję sobie radę, itp. No więc dziś po lekcji musiałam zostać i usłyszałam, że jakby coś się działo to mam się zgłaszać do niego itd. Haha to była dziwna rozmowa.

Poza tym nauczyciel wpisał wszystkie oceny z polskiego [ czyt. nawet tych, których obiecał, że nie wpisze -.- ]. No, ale najważniejsze, że mam 5(!) ze sprawdzianu! Uczciłam to McFlury z chałwą i zasłodziłam się na cały dzień xd. W szkole też koleżanki miały naleśniki, ciasto...musiałam spróbować. "Moje zdrowe odżywianie" haha. Ogarniam się powoli, bo nie chcę powrócić do kwestii sprzed 2 lat...choć ciągle utrzymuję te samą wagę, mimo zmniejszonej aktywności fizycznej, a zwiększonej liczbie słodkiego, tłustego. Cieszę się i nie przejmuję. W końcu zawsze uwielbiałam ciasta...

W ten weekend czeka mnie sporo pracy z polskim i wypracowaniem oraz z angielskim. Przepadało nam sporo lekcji, dlatego sama chcę nadrobić materiał, zwłaszcza że mamy tylko 2 godziny tygodniowo.

Za tydzień w piątek idę na "Noc Zmierzchu". Nie, nie lubię tego. Dałam się namówić koleżankom, może być fajnie w towarzystwie całą noc - dlatego idę. Obawiam się tylko, że mogą nas stamtąd  wyprosić za hałas, haha :>

Miłego weekendu!