jabłkowe pancakes z miodem, nerkowcami i ziarnami słonecznika
apple pancakes with honey, cashews and sunflower seeds
Placuszki są z tartym jabłkiem w środku i słonecznikiem również*
Muszę pojechać na zakupy. Kupić coś na obiad. Jutro może się wproszę do cioci :D
Czuję, że kolejny tydzień minie szybko. Oby minął szybko. Zupełnie jak reszta.
No i nie zapominajmy o 21 grudnia :D
Udanej soboty! :)
mnie cały czas zastanawia czy będzie ten koniec świata czy nie...
OdpowiedzUsuńTaa, koniec świata. ^^"
OdpowiedzUsuńPorywam placuchy!
a no tak, koniec świata :D
OdpowiedzUsuńpycha śniadanko!
No to nie wiem czy kupować prezenty... XD
OdpowiedzUsuńŚniadanie pyszne!
Pyszne śniadanko <3
OdpowiedzUsuńA no tak koniec świata, haha, które to już z kolei ? :P
koniec świata ^^ trzeba jakieś specjalne śniadanie wymysleć ^^
OdpowiedzUsuńa ja w ten koniec nie wierzę ;p
OdpowiedzUsuńprzepyszne placuszki ,uwielbiam takie <3
ciekawe o której będzie ten koniec świata ;p czy zdążymy zjeść śniadanie?;>
OdpowiedzUsuńpodobno ma być o 18 ;]
UsuńWięc trzeba wymyślić jakieś wyjątkowe :D
dzisiaj też sama muszę coś na obiad ogarnać, ale nie mam pojęcia co;D
OdpowiedzUsuńplacuszki mega;)
świetna wersja, a do tego jak fajnie brzegi tych placuszków wyglądają :D celowo takie pofalowane?
OdpowiedzUsuńhmm masa była dość gęsta i tak jakoś wyszły pofalowane placki :D
Usuńten tydzień przed świętami na pewno będzie zabiegany, oby tylko święta nie zleciały równie szybko. ;<
OdpowiedzUsuńojj minie szybko, na pewno bo będzie pełno roboty i każdy będzie zabiegany :P żeby tylko nie powstał ten słynny koniec świata przez to zabieganie każdego :P
OdpowiedzUsuńMmmm jabłkowe z orzechami *.* Wspaniałe placki :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie wierzę w koniec świata, ale jakby miał być to chciałabym zrobić coś szalonego :D
21 nie może się skończyc świat, bo ja jeszcze nie zdążę dojechac do domu ani dorwac się do piekarnika:p
OdpowiedzUsuńdzisiaj wszędzie królują placuchy i Twoja wersja też mi się bardzo podoba*.*
jakoś nie wierzę w ten cały koniec świata!
OdpowiedzUsuńpycha *.*
Oho, tarte jabłka w środku...jeszcze nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
poraneknaslodko.blogspot.com