kawałek ciasta jogurtowego z musem jabłkowo-marchewkowym
yogurt cake with apple-carrot mousse
sałatka jarzynowa, chleb razowy z almette, serem żółtym, rzodkiewką i chrzanem; jajko czekoladowe
greengrocery salad, whole wheat bread with almette, cheese, radish and horseradish; chocolate egg
Śniadanie wielkanocne to II śniadanie ze względu na jego późną dość porę :)
Święta? Nie, to nie dla mnie. Więcej nerwów niż są warte. Jedyne co dobrze zapamiętam po tych świętach to wczorajszy dzień od godziny 13. Do 23 rozmawiałam bez przerwy z ciocią lub z mamą. Śmiałyśmy się, plotkowałyśmy...tego mi brakowało. To cenię w świętach. Ten czas spędzony z rodziną, którą widzę 2-3 razy w roku.
Góra jedzenia w moim brzuchu, który już wczoraj w nocy zaczął się buntować...W końcu tylko siedziałam i jadłam, bo nawet na żaden spacer nie można było wyjść, bo taka zawieja śnieżna. Ciocia ledwo dojechała do domu - po drodze kilka samochodów leżało w rowach. Miała wrócić, ale nie dałaby rady, więc wraca dziś.
Po południu jedziemy na chwilę do babci się pożegnać, a potem do drugiej na obiad...w tym, że ja obiad zjem w domu i przyjdę później, bo niestety ona ma samo tłuste jedzenie, mięsne, którego ja nie zjem. W dodatku ta atmosfera...jak u obcych ludzi. Jeszcze tylko rok...Te osoby się nigdy nie zmienią i nigdy nie dostrzegą problemu. Próbowaliśmy załagodzić sytuację i co? I nic. Szkoda gadać. Naprawdę szkoda.
Ps. upiekłam w końcu ciasto jogurtowe i miałam mały problem z pieczeniem, ale wyszło przepyszne! Najlepsze, najlżejsze ciasto na święta :) Kruche, a jednocześnie wilgotne, słodkie jak na ciasto przystało i zdrowsze niż babcine. Pycha!
- Wielkanoc czy Boże Narodzenie. Które święta wolisz?
- Jak wygląda u Ciebie śniadanie wielkanocne?
- Jakie ciasta pieczesz/ upiekłaś?
- Film, który polecasz do oglądania całą rodziną?
- Ulubiona potrawa wielkanocna?
- Twoje ulubione śniadanie na wytrawnie?
- Czy masz jakiś produkt, który codziennie spożywasz?
- Jaki kolor dominuje w wystroju Twoim pokoju?
- Jaką książkę ostatnio przeczytałaś?
- Twoje motto życiowe/ ulubiony cytat to…
- Jakie rzeczy zawsze zabierasz ze sobą?
1) Szczerze? Ani jedno ani drugie. Cofając się o kilka lat wstecz wybrałabym Boże Narodzenie.
2) Na śniadanie idę najpierw do jednej babci, która mieszka bardzo blisko, ale jest to godzina ok. 11, więc tak naprawdę to idziemy na II śniadanie. Tam jesteśmy 30min.-1h i jedziemy do drugiej babci, w międzyczasie zahaczając o kościół :)
3) ciasto jogurtowe
4) nie mam pojęcia, zwykle nie oglądamy filmów razem, czego nie pochwalam
5) dobra nie będę tu wspominała o ciastach, więc oczywiście...sałatka jarzynowa!
6) nie mam ulubionego, wszystko mi smakuje i nie potrafię wyodrębnić jednego dania
7) hm do picia to herbata zielona, a produkt...nie mam chyba takiego, którego jem codziennie. Jednak często podjadam masło orzechowe, jogurty, jabłka, mleko.
8) zależy w którym :P w jednym jasny jak magnolia + środkowy odcień drewna xd. W drugim są różne kolory, raczej ciemniejsze, stonowane.
9) Tristana i Izoldę i czytam, a nadal nie mogę skończyć "Kota wśród gołębi"
10) nie mam ulubionego, lecz kilka lubianych
11) telefon, portfel, krem do rąk, chusteczki higieniczne, błyszczyk/pomadkę
Podoba mi się takie zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńniestety, rodziny się nie wybiera - a to przykre, gdy nawet ta dalsza nie może nic zrozumieć.
OdpowiedzUsuńI chyba pójde do piekarnika piec to ciasto!
To ciasto wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńMi osobiście święta minęły bardzo spokojnie. Nawet nie mogę ich jakoś konkretnie nazwać.
Najpiękniejsze w świętach są chwile spędzone z bliskimi, zgadzam się :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona ciastem i musem marchewkowo-jabłkowym!
Ten mus wygląda świetnie, w czym go robiłaś? Mi marchewki nigdy się nie chcą zmiksować ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem dokładnie jak się to urządzenie nazywa - taki mini malakser :D
Usuńto czekoladowe jajko mnie zauroczyło :)
OdpowiedzUsuńświetne śniadanie i ciacho ;)
jogurtowe ciacho - pycha *-* na pewno świetnie smakuje ;D moze podasz przepis ? ;)
OdpowiedzUsuńja też lubię rozmowy z najbliższymi , w okresie szkolnym brakuje mi na to czasu ,a tak mogę rozmawiać bez końca , szczególnie z mamą :)
Decydowanie zgadzam się z Tobą - lekkie jogurtowe ciasto jest idealne na święta, kiedy na wielkanocnym stole jest góra cięższych potraw :) Ja zapraszam na jogurtową babkę www.mybettermeals.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńSkąd masz przepis na ciacho ?? :P
OdpowiedzUsuńCzemu tylko 2-3 razy w roku...?.
OdpowiedzUsuńDaleko mieszkają i praca im uniemożliwia dłuższe wyjazdy kiedy chcą ;)
UsuńWszystko wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńŚwięta w rodzinnym gronie bez zgrzytów to niestety udział niewielu rodzin w Polsce, pewnie i na świecie. W końcu to trudne, żeby ludzie złączeni więzami krwi stanowili zawsze super zgrany team... Tak już jest:)
Mmm ten mus *.* Pyszne ciacho!
OdpowiedzUsuńSmakowite zestawienia, wszystko wygląda tak apetycznie.. to ciasto, i mus *.* pychota.
OdpowiedzUsuńJa też lubię długie rozmowy do późna z mamą :)
OdpowiedzUsuńA ciasto wyszło Ci obłędne :)
Niestety, nawet jak człowiek chce dobrze to czasem obraca się to przeciwko niemu :/
OdpowiedzUsuńTo ciasto wygląda smakowicie:)
pysznie! ;))
OdpowiedzUsuńI tutaj też pyszności! Cudo!
OdpowiedzUsuńmusisz się podzielic przepisem :)
OdpowiedzUsuń