smoothie jogurtowe { jogurt naturalny, melon, jabłko, brzoskwinia, truskawki mrożone }*
yogurt smoothie { natural yogurt, melon, apple, peach, frozen strawberries }
Wczorajsze spotkanie jak najbardziej zaliczam do udanych.
Tylko ... za bardzo się zasłodziłam. Duża kawa z czekoladą i bitą śmietaną, a później słodki cupcake? Jak ktoś nie je mnóstwa słodyczy na codzień, to nie radzę próbować tego połączenia...
Wczoraj też pierwszy raz w tym roku jadłam borówki! Dziękuję babciu :*
Miałam jechać do Muzeum, ale nie odpisano mi na maila, więc nici. No nic. I tak im powiedziałam, że w lipcu mnie nie będzie, a oni są teraz zajęci kolejną rocznicą. Pojadę na poszukiwania tapioki!
* szklanka ma 500ml + garść winogron.
a myślałam, że ta bazylia też będzie zmiksowana! :D tak czy siak - koktajl w pysznych smakach :-)
OdpowiedzUsuńMiała być, ale zapomniałam o niej :(
UsuńJogurtowe są najpyszniejsze! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam koktajle :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że nawet ktoś, kto nie jada słodyczy na co dzień - byłby chętny na takie sporadyczne zasłodzenie:)
OdpowiedzUsuńNie polecam, było mi tak niedobrze, że nie mogłam zasnąć :<
Usuńwygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńale pyszny koktajl :D
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda to smoothie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam smoohie na śniadanie <3 pycha!
OdpowiedzUsuńja lubię coś słodkiego do kawy ale już kawę na słodko nie bardzo... a rozwala mnie jak zamawiam sobie kawkę z mlekiem a przynoszą mi taka z górą śmietany ._. gdybym chciała to bym zamówiła... raju
OdpowiedzUsuńpychotka , gęste smoothie *-* uwielbiam taką konsystencję ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ;* udanego polowania na tapiokę ! ;D
Mnie rzadko zdarza się zasłodzić, za bardzo lubię słodkości ; )
OdpowiedzUsuńno wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńtakie smoothie jest idealne o każdej porze dnia!
OdpowiedzUsuńŚwietne, delikatne smoothie :)
OdpowiedzUsuńale to musiało smakować :D
OdpowiedzUsuńSmoothie porywam tylko bez melona ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smoothie *.*
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię za słodkich rzeczy jeść.. A borówki uwielbiam, już zjadłam na pewno parę kilogramów :D