gęsta owsianka bananowo-brzoskwiniowo-sezamowa z jogurtem naturalnym, kokosową granolą, i syropem klonowym
oatmeal with banana, peach, tahini, natural yogurt, coconut granola and maple syrup
Już chyba nie użyję budyniu do owsianki! Naturalnym, o wiele lepszym, zagęstnikiem jest len mielony i banan! Poza tym polecam Wam dodać w trakcie gotowania brzoskwinię lub nektarynkę :)
Dzisiaj kolejny bezsensowny, zmarnowany dzień w szkole. Dwie, nudne jak flaki z olejem, lekcje polskiego i kolejne dwie matematyki. Później dwa zastępstwa i do domu. Na weekend mam sporo pracy, ale myślę, że już nie będzie tak źle jak w poprzednie. Jutro muszę wreszcie pojechać kupić kurtkę, bo przyjdzie zima i zostanę w samym jesiennym płaszczu...
Wczoraj myślałam, że dopadnie mnie jakieś choróbsko, ale na szczęście nic takiego mnie nie zaskoczyło.
Miłego weekendu!
Taka owsianka jest rzeczywiście idealna na zimne poranki. Pychotka!
OdpowiedzUsuńO tak, len zagęszcza, ale jakoś mam uraz, kiedy zrobiłam z nim owsiankę i wyszła glutowata (że się tak brzydko wyrażę). Wiem, że len tak ma, ale jak umiem go wypić zalany wrzątkiem, tak nie umiem znieść w owsiance. Ale z bananem, może warto się przełamać. Bo co do brzoskwini to jestem w 100% przekonana, że smakuje gotowana w owsiance obłędnie!!
OdpowiedzUsuńja też mam sporo roboty :(
OdpowiedzUsuńja dodaje siemie lniane i wstawiam na noc do lodówki, rano podgrzewam w mikrofali i jest gęęęęęęęęściutka <3
Mm gęstość mnie urzekła :D
OdpowiedzUsuńKocham takie gęste owsianki :)
OdpowiedzUsuńPraktycznie zawsze dodaję banana, bo wtedy ma genialną konsystencję.
U mnie weekend zapowiada się słabo, dużo nauki.. Mam nadzieję, że chociaż uda mi się wyskoczyć gdzieś na zakupy :) Miłego weekendu!
Świetna alternatywa dla budyniu, na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
z bananem są najlepsze! I z budyniem+bananem :D
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem sezamu to już totalny obłęd!
o tak, już prawie wrzesień zleciał, zaraz będzie zima :(
OdpowiedzUsuńowsianka musi być gęsta! innej możliwości nie ma :D
Ja dodaje siemię mielone jak mi wyjdzie za rzadka, a zwykłe siemię zawsze ;) Pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńO matko, też muszę się na zimowe zakupy ubraniowe wybrać :/
UsuńNa takie chłodne dni owsianka jest najlepsza<3
OdpowiedzUsuńja mam załatwione zakupy, jedzie po nie mama :) napisałam co trzeba i odłożyłam w sklepie :D kurtka w sumie też by się przydała, ale jeszcze poczekam.
OdpowiedzUsuńowsianka <3 ty wiesz, ze je kocham a najbardziej te gęściutkie!