serek twarogowy z jabłkiem, miodem, cynamonem, ziarnami słonecznika, migdałami i biszkoptami; kawa
quark with apple, honey, cinnamon, sunflower seeds, almonds and biscuits; coffee
Byłam z mamą na "Wilku z Wall Street". Nie zdawałam sobie jednak sprawy, jak długo trwa ten film...i niestety nie obejrzałam go do końca. 30 minut przed zakończeniem wyszłam, co i tak nie było mądre z mojej strony, powinnam wyjść wcześniej. Mama została.
Szybko pobiegłam, głodna, po kanapkę do bistro i później od razu do sklepu spożywczego. O 20 zamykali, więc miałam ok. 20 minut. Dobrze, że były kolejki...chociaż i tak nie kupiłam wszystkiego. Może połowę produktów...lecz dobre i to!
Co do filmu, nie mogę się za bardzo wypowiedzieć, ale jak dla mnie, był za długi. Stanowczo.
I znowu odwołany dodatkowy angielski...
Uwielbiam takie ulepki <3
OdpowiedzUsuńCo do filmów ... jak są długie to czasami potrafią w ogóle nie sprawiać przyjemności .
myślałam, że to owsianka! aż się zrobiłam głodna :))
OdpowiedzUsuńOstatnio jem serek wiejski w baaardzo dużych ilościach. :) Pysznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńA "Wilka" muszę obejrzeć niezależnie od długości!
ja kiedyś już wyszłam z filmu, ale z innego powodu... niektóre filmy na prawdę są długie, a czasami po prostu nie zwraca się na to uwagi. dobrze, że zdążyłaś z wszystkim :)
OdpowiedzUsuńtwarożek i słodkie dodatki <3 widzę, zrobię i na pewno zjem z wielkim apetytem, lubię tyle dodatków!
Jaka ładna miseczka, ja też myślałam , ze to owsianka a tu taki psikus :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do LBA :)
UsuńPapka pyszna :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o pójściu na ten film, ale chyba wybiorę coś innego :]
planuję obejrzeć "Wilka". no cóż, czasami filmy są długie i dobre, a czasami długie i nudne. mam nadzieję, że ten należy do pierwszej kategorii. :D
OdpowiedzUsuńnote to mysefl- nie iść na późny seans :) bo film zobaczyć chcę bardzo
OdpowiedzUsuńUwielbiam to połączenie ;D
OdpowiedzUsuńA ja właśnie cały czas zastanawiam się nad tym filmem, Leo to moja wielka miłość ;)
OdpowiedzUsuńzabiłabym za taką pyszną porcję, kocham serki twarogowe w takich połączeniach c:
OdpowiedzUsuńfilm jest dośc długi, ale scorsese i tak robił, co mógł. po prostu historia, żeby była pełna musiała zawierać wszystkie detale. a zakończnie było bardzo ważną, zwieńczającą całość puentą i lepiej było wysiedzieć do końca, żeby 2,5 godziny nie poszły na marne.
OdpowiedzUsuńale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. serek twarogowy cudownie sklejony miodem, uwielbiam!
chciałam, ale siła wyższa. Film nie jest najważniejszy w końcu.
Usuńmnie znajomi namawiali na ten film, ale właśnie gdy zobaczyłam, że trwa 3h (!!!) to zrezygnowałam i stwierdziłam, że poczekam aż będę mogła obejrzeć go w domowym zaciszu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wariacje twarogowe <3
Tak pysznie wypełnione miseczki uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńA zbyt długich filmów nie lubię, męczą strasznie.
wooow świetne połączenie :D
OdpowiedzUsuń