niedziela, 24 sierpnia 2014

954. - 969. wakacje we Włoszech


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



jogurt naturalny 375gr z bananem, winogronem i granolą owocową
natural yogurt with banana, grapes and fruit granola






twarożek z jabłkiem, brzoskwinią, śliwkami suszonymi i cantucci
quark with apple, peach, dried plums and cantucci





jogurt naturalny z bananem, brzoskwinią i granolą
natural yogurt with banan, peach and granola





bananowe płatki ryżowe z granolą czekoladową, słonecznikiem i cantucci
banana rice flakes with chocolate granola, sunflower seeds and cantucci





omlet gruszkowy z granolą czekoladową, masłem orzechowym i pecanami
omelette with pear, chocolate granola, peanut butter and pecan nuts





czekoladowe płatki ryżowe z bananem, winogronem, wiórkami kokosowymi, sezamem, tahini i pecanami
chocolate rice flakes with banana, grapes, desiccated coconut, sesame, tahini and pecan nuts








Wróciłam z Włoch z bagażem wspomnień. Przeżyłyśmy razem z mamą przygodę, jakiej w życiu byśmy się nie spodziewały. Czasami powiało grozą, lecz przez większą część wycieczki uśmiech nie schodził nam z twarzy. Potrafiłyśmy podejść do niektórych sytuacji z dystansem. Siedziałam, czekając na koniec wolnego czasu w kanale, jadłam duże ilości pizzy i włoskich gelato, karmiłam kaczki i mewy nad rzeką w Rzymie, spacerowałam po Rimini i jadłam pyszną piadinę z suszonymi pomidorami i oliwkami na wagę, skosztowałam likierów w San Marino - kupiłam czekoladowy oraz kokosowy... i jedyne czego żałuję to tego, że jak na złość nie mogłam kąpać się w Adriatyku...
Wróciłyśmy z mamą chyba najbielsze z całej grupy. Cóż poradzić, taka nasza uroda :-)







15 komentarzy:

  1. Ale zazdroszczę :)
    Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też bylam w tamtym roku na wycieczce z mamą ;) nic nie zbliza bardziej niz wspolny wyjazd . Na pewno masz wspaniale wspomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To cudownie ;D No i wspaniałe zdjęcia! Nie myślałaś o fotografii na poważnie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję :*
      Niee, na razie nie. Może jak już skończę szkołę, to pomyślę o kursach :-)

      Usuń
  4. Piękne chwile pięknie uchwycone na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcia piękne...będą przypominać Ci o tej podroży do końca życia :) myślami na chwilę przeniosłam się w Włoskie klimaty, choć wiem, że to po prostu trzeba poczuć na własnej skórze i zresztą też spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe widoki, piękne zdjęcia - będzie co wspominać! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne wakacje :) I cudowne śniadania. Widzę w nich nawet wloski, słodki akcent ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. co za widoki! we Włoszech mnie jeszcze nie było, chyba już mam plany na przyszłe wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcia są cudowne, fotografka z Ciebie! :D A śniadania idealne i nawet mnie jednym zainspirowałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. też zawsze wracam blada z wakacji ;) jeśli wróciło z Tobą pełno niezapomnianych wspomnień to wyjazd musiał się udać!
    widzę, że granola nie opuszczała Cię ani na krok hah (:

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ zazdroszczę, Włochy są piękne,a jedzenie tam...moje smaki <3
    a i przy okazji ten omlecior gruszkowy mnie zachwycił także proszę o przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny i ciekawy wpis! :)

    Pozdrawiam

    ____________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowne te śniadania! ale najbardziej chyba zazdroszczę włoskich gelati, chociaż nigdy nie jadłam ;)

    zapraszam na http://bakaliowy-swiat.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. włoskie gelato... 6 gałek dziennie przez ostatnie 2 tygodnie! Moje ukochane to pistacchio, nocciola i chocolate fondant, jeszcze przepyszne jadłam Kinder i Cheesecake, ale to akurat były mało powtarzalne smaki :(

    a gdzie we Włoszech dostałaś klasyczny twarożek?!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...