sobota, 28 stycznia 2012

31.




polenta z czekoladowym satino, bananem i wiórkami kokosowymi
polenta with chocolate satino, banana, desiccated coconut




Wścieknę się. Zaczęłam robić te testy z polskiego. Nie umiem zrobić kilku zadań, a w dodatku jeden test to same zadania otwarte. Połowę robiłam przez godzinę. I weź tu się człowieku nie denerwuj.
Miałam zrobić też test z matmy, ale mam już dość. Dokończę te z polskiego, potem zrobię prezentację i koniec. Przynajmniej tak sobie zaplanowałam. Czy wyjdzie ?
Muszę znaleźć sobie jakieś kreatywne zajęcie, które pozwoli mi nie myśleć o szkole. Będzie to trudne, ale podołam zadaniu. W końcu tydzień nauki/tydzień wolnego. Muszę się wyrobić, bo nie lubię mieć pół dnia zawalonego lekcjami pół odpoczynkiem, bo dla mnie to strata czasu, wolę wszystko zrobić na raz.
Na ferie nigdzie nie wyjeżdżam, jedynie do cioci na 4 dni, ale tego nie liczę. Co prawda nie będę u niej siedzieć tylko aktywnie spędzać czas - lepsze to niż nic :)
Co do tych mrozów... Oni chyba żartują. Przecież z domu się nie będzie dało wyjść ! -20 stopni :O A myślałam , że zimy już w tym roku być nie będzie...
Wspominałam już, że zrobiła mi się jakaś zajada coś w tym stylu ? Tak boli, że nie dość, że nie moge mówić to z jedzeniem jest podobnie ! Nie mogę zjeść nic ostrego bo zaraz z bólu mi łzy lecą :(
Lecę podziwiać Wasze przysmaki, potem obiad, no i... ;D
Buziaki ! ;*

15 komentarzy:

  1. Siaśka, już kiedyś o to pytałaś u mnie ;) To kasza kukurydziana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm. Chyba muszę wyskoczyć do sklepu po banany i satino, bo nie wytrzymam jak nie zrobię sobie takiego deseru! ; )

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam satino. Żeby przypomnieć sobie ten smaczek. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. no wygląda to baaardzo kusząco *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. :D Sylwia musiałam nie zobaczyć odpowiedzi :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, ale bym zjadła coś takiego *_*

    OdpowiedzUsuń
  7. mmmmm, wygląda niesamowicie.
    ja w zeszłym roku wzięłam się za testy na 2 tygodnie przed godziną zero ;D i zdałam całkiem dobrze... choć mogło być lepiej. mat-przyr 39, human 40. ;)

    PS
    Siaśka, u mnie też pytałaś o tę polentę ; dd.

    OdpowiedzUsuń
  8. haha ale ja mam słabą pamięć :D Zapiszę to sobie chyba :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam pytania Siaśki o polentę na innych blogach :P
    Pysznie wygląda ten pudding! :D
    Ja też musiałabym się wziąć za lekcje teraz, żeby potem cieszyć się wolnym. Ta okropna zima pokrzyżowała mi plany! :( Ty chociaż gdzieś wyjedziesz. Ja będę siedzieć w domu, bo mi ręce odpadną z zimna :P Co będziesz robić u cioci?
    A i gratuluję wyników z próbnych miszczu :D
    Ja z matmy 69%, więc nie mam się z czego śmiać, możemy tylko razem płakać :P

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie też dzisiaj banan w połączeniu z kokosem, choć w nieco alternatywnym wydaniu :D mnie na zajada pomogła kiedyś maść... (idzie do szufladki sprawdzić) Hascovir Pro. a, i dobra jest jeszcze maść cynkowa (obie kupisz w każdej aptece).

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...