płatki ryżowe z budyniem waniliowym, rodzynki, kiwi, płatki otrębowe, cini minis, otrębuś
rice flakes with vanilla pudding, raisins, kiwi, bran flakes, cini minis, bran cookie
Wczorajszy wypad z mamą na rowery był udany. Zajechałyśmy do babci, która przedwczoraj wróciła z Rzymu. Mówiąc krótko jest bardzo zadowolona i uważa, że tych wrażeń nie da się opisać. Wcale się jej nie dziwię :) Przywiozła mi różaniec z Watykanu i pocztówki [ zbieram ].
No i miała nasze, polskie, słodkie, czerwone TRUSSSKAWKI! <3
Dzisiaj w szkole myślałam, ze zasnę. Była może z połowa klasy.
Zrobiłam już z koleżanką projekt na wos. Jutro damy pani, żeby nam sprawdziła i powiedziała co ewentualnie trzeba poprawić :)
W czwartek wreszcie może pojadę na zakupy :D
Pozdrawiam!
Fajnie to wyglaa :)
OdpowiedzUsuńJa się babci także nie dziwię i cholernie jej zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńfakt Rzym jest niedoopisania! a zwiedzić potrzeba trochę czasu :) też uwielbiam pocztówki!
OdpowiedzUsuńpłatki ryżowe muszę kupić! i te otrębusie mnie kuszą :D mniam!
Moja mama nie lubi ze mną na rower wychodzić, bo nie umie mnie dogonić.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej wycieczki do Rzymu :)
przepyszna miseczka !
OdpowiedzUsuńA jakie pocztówki zbierasz? Jakie lubisz najbardziej? :) Bo może kiedyś będziemy miały okazję podarować coś do Twojej kolekcji :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę babci ! Ah, móc zwiedzić Rzym...
OdpowiedzUsuń