wtorek, 26 czerwca 2012

180.




kanapki z almette i papryką oraz z pasztetem sojowym pomidorowym z pomidorem, marchewki; koktajl truskawkowy
slices of whole wheat bread with almette and red pepper , with soy pate and tomato, carrots; strawberry smoothie



Jeszcze 2 dni! Jutro idę na 5 lekcji i basta.
Dzisiaj na polskim oglądaliśmy kroniki szkolne i miałam mega ubaw z nauczycieli :D
Na reszcie lekcji siedzieliśmy, czytałam książkę, słuchałam muzyki, gadałam. Nudy.

Wreszcie przyszła paczka z żywnością , łiii!! :D
Także mam mąki i zamierzam je w najbliższym czasie użyć.

Zabieram się chyba od dziś za jogę. Choć nie wiem czy się ruszę, wolę ćwiczyć rano...



12 komentarzy:

  1. Uwielbiam baby marchewki!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. pycha! też uwielbiam te marchewki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. marchewki wyglądaja przeuroczo <3.

    OdpowiedzUsuń
  4. dzisiaj ja w domu siedziałam, jutro też, w czwartek na godzinę 18. akademia i piątek po świadectwo.koniec. poszłabym jutro, ale co się pytam, to nikt nie idzie...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam te marcheweczki <3 pyszne kanapki! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marwitki <3
    A ja jutro idę tak na.. 3 lekcje xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne kanapeczki ;)
    U nas jutro jest "Dzień języków obcych", także w sumie mam tylko 2 lekcje (na których i tak nic nie będziemy robić^^)

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszne kanapeczki , a marchewki wyglądają ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pakuję w torbę szmatki i lecę z Tobą na jogę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak zaczniesz to się nie oderwiesz od yogi, zobaczysz. Pamiętaj o oddechu, i postaraj się mieć cały Świat... no.. głęboko... na te parę chwil :) daj znać potem !

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak smakuje ten pasztet? Wiele razy w sklepie zastanawiałam się nad kupnem ale jakoś się nie odważyłam ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...