waniliowa kasza manna z miodem i masłem orzechowym; muffinka
vanilla semolina with honey and pb; muffin
biszkoptowy kakaowy omlet z konfiturą morelową, syropem klonowym, kiwi, rodzynkami i ziarnami słonecznika
cocoa sponge omelette with apricot jam, maple syrup, kiwi, raisins and sunflower seeds
Śnieg. Zima. Święta. Prezenty. Wolne. Rodzina. Radość. Smutek.
Bawimy się w skojarzenia?
Wiem, że w tym roku święta nie będą fantastyczne. Spędzę je z jedną częścią rodziny, co wydaje się lepszym rozwiązaniem. Czekam na rok, w którym wszyscy, zdrowi, szczęśliwi i pogodzeni siądziemy do świątecznego stołu. Obawiam się, że trochę poczekam. Nie tracę nadziei. Dlaczego teraz o tym piszę? Bo śnieg.
Wczoraj nie dodałam wpisu, gdyż wróciłam późno i zastałam w domu coś co mnie przerosło. Ogromny bałagan, który musiałam posprzątać, gdyż zostałam sama na noc. Wszystko - oczywiście - przez panów, którzy tak umiejętnie zmieniali zawory w kaloryferach. Błoto, rozlana woda z kwiatków, stłuczony wazon ( to już ja, ale przez nich ). Skończyłam wyczerpana. Obejrzałam tvd, pogadałam z koleżanką i poszłam spać.
Rano zastał mnie śnieg. Spodziewałam się, dzięki prognozom pogody. Tak więc dziś ubieram się ciepło i wyruszam na noc do cioci. Lekcji nie mam dużo zadanych, bo 2 dni mamy wolne. Tylko ten nieszczęsny sprawdzian z matematyki i ustny z anglika. Poradzę sobie. Pierwsza część sprawdzianu z polskiego poszła mi idealnie, reszta - obawiam się, że dużo gorzej.
Miłego weekendu! :*
będzie dobrze w szkole ,na pewno dasz radę z wszystkim ;*
OdpowiedzUsuńświetne śniadania ,szczególnie ta kasza z masłem <3
ja chcę już święta ,kocham te dni !
mnie już wczoraj wieczorem zaskoczył padający śnieg. i rzeczywiście poczułam się jakoś tak świątecznie. (;
OdpowiedzUsuńto musiało być bardzo dobre śniadanie :)
OdpowiedzUsuńna święta też już czekam...
ale pyszne wszystko! :))
OdpowiedzUsuńhej, święta, a może właśnie będą wymarzone w tym roku! :*
Dzisiejszy omlet wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wszystko się ułoży
najlepsze w kaszy jest ta łycha masła orzechowego!:) mi się właśnie dzisiaj skończyło, więc muszę odpalić malakser.
OdpowiedzUsuńOmlet jest uroczy, a zapewne smakuje milion razy lepiej:< chcę go!
Rowniez czekam na swieta i rowniez ogladalam wczoraj tvd :)
OdpowiedzUsuńOmlet jest boski, a kasza fajnie wyglada polana miodem :)
łuuu, no to miałaś sprzątania... :/ ale za to jakie smakowite śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie omlet mnie urzekł. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze śniadanie prezentuje się bosko :)
OdpowiedzUsuńświetny omlet, uwielbiam taki kakaowy biszkoptowy :)
OdpowiedzUsuńehhh ci robotnicy, zawsze bałaganią! ;P
ale mam ochotę na omlet!
OdpowiedzUsuńmnie też święta kojarzą się tak.. dwojako.
poradzisz sobie ze wszystkim, zuch dziewczyna jesteś:*
OdpowiedzUsuńoba śniadanka pyszne, sama nie wiem, które lepsze:D
Czyba jutro na śniadanie zjem sobie kaszę manną ;p.
OdpowiedzUsuńzabrałabym Ci wszystko ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ! :) Pyszne śniadanka ;*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe, od razu je zauważyłam! Pyszności :)
UsuńOtagowałam Cię na śniadaniowcu :)
Ja trzęsę się z zimna.. dzisiaj cały dzień.. za oknem pada śnieg.. taka ciapa.. eh.. :(
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej śniadanie było pyszne:)
omlet zachywca! :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)