pancakes dyniowe z miodem, dżemem jabłkowym i słonecznikiem*
pumpkin pancakes with honey, apple jam and sunflower seeds*
Robiłam je już drugi raz i wyszły równie pyszne. Skończył mi się dżem, więc teraz otworzę pewnie powidła śliwkowe, no i kolejny słoiczek masła orzechowego *_*
Zdumiewające. Stwierdziłam, że fizykę i biologię zostawiam na następny weekend, bo sprawdziany mam dopiero 11 i 13 grudnia. Fakt może i lepiej bym się nauczyła, ale po co marnować czas? Czy to mi się kiedykolwiek przyda? Może i nie powinnam patrzeć na to w ten sposób, ale bez sensu jest się uczyć wzorów na obliczenie rozpadu alfa czy cech i rozwoju roślin transgenicznych.
Wczoraj "na odstresowanie" obejrzałam film " Gwiazda rocka". Uwielbiam te klimaty. Co prawda miałam z nim trochę kłopotu [ problemy tech. ], ale co taaam.
W dodatku wstałam, a w łazience odkręcona woda w kranie o.O To chyba nie ja...bo nie lunatykuję i musiała być włączona jakoś na ranem, bo inaczej by zalało łazienkę. O zgrozo.
Btw. Gdzie ten nastrój mikołajkowy, to już za 4 dni. Pamiętam, jak będąc dzieckiem, cieszyłam się z każdego prezentu pod poduszką. Teraz? To tylko imieniny Mikołaja...
Pozdrawiam! :*
zjawiskowo wyglądają :D
OdpowiedzUsuńWyglądają mega! A co do figurki wieży Eiffla - mam identyczną. :D
OdpowiedzUsuńŚwietne placuszki, takie wysmażone :)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć ten film.
Do 11 i 13 jeszcze dużo czasu, więc nawet jakbyś zmieniła zdanie to masz chociażby kolejny weekend ;). Ale film na odstresowanie zawsze mile widziany! ;)
OdpowiedzUsuńdynia i miód, ale pysznie! <3
OdpowiedzUsuńpowidła śliwkowe - to tak świątecznie!
OdpowiedzUsuńa placuszki pychotaaaaaa <3
Jakie równiutkie! Są świetne <3
OdpowiedzUsuńteraz po przebudzeniu już nie czeka prezent:< jeden z minusów dorastania:p
OdpowiedzUsuńale za to zrobi się dobre śniadanko i zapomni o braku prezentu!
jakie wspaniałe *.* oj tak czas wyczekiwania prezentów od Mikołaja w dzieciństwie był niezastąpiony :) nie to co teraz, nie ma już tej magii, choć i tak rano przy łóżku stoi prezent :)
OdpowiedzUsuńwidzę wieżę i od razu tęsknię za Paryżem!
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie! a z wiekiem chyba przechodzi to całe przedświąteczne podniecenie :D
OdpowiedzUsuńwww.marilyn-rk.blogspot.com
szczerze mówiąc to nie wiem jak smakuje dynia ;D
OdpowiedzUsuńchoć przez twoje placuszki nabrałam na nią strasznej ochoty ! :)
placuszki wyglądają jak plastry miodu *.*
OdpowiedzUsuńmmm placuszki dyniowe , wyglądają przepysznie !
OdpowiedzUsuń