piątek, 12 kwietnia 2013

465.




waniliowa kasza manna z gruszką, migdałami i ciasteczkiem Oreo w słoiczku po maśle orzechowym
vanilla semolina with pear, almonds and Oreo cookie in the pb jar




Wreszcie weekend? Nie, nie cieszę się. Będę szczęśliwa dopiero 31 maja. Kropka.

Kaszki wyszło więcej. W pośpiechu resztę wyjadłam z garnuszka. Bardzo się najadłaam.
W szkole jakimś cudem udało mi się zrobić pracę na informatyce, mimo że mnie nie było. Jeśli zaś chodzi o w-f...mam dosyć! Wszystkie sekcje były zwolnione oprócz naszej ;/ W następnym roku idę na fitness i nie idę na etykę. Koniec kropka. Mam dosyć tak bezsensownej gry po męczącym dniu w szkole, całym tygodniu i w dodatku tak późno!

Kto się za mnie pouczy chemii, fizyki, angielskiego i historii ? :-((

Miłego weekendu!

25 komentarzy:

  1. Ale wypakowana:D.
    Nie lubie oreo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, a ja już zaczynałam myśleć, że jestem jedyną osobą która nie lubi oreo. haha
      Waniliowa, najlepsza! :)

      Usuń
    2. Ja też nie lubię Oreo ;P Ale waniliowe kaszki - jak najbardziej <3

      Ja mogłabym się angielskiego pouczyć ;)

      Usuń
    3. A ja jadlam pierwszy raz nie liczac tego jak kiedys tam z jogurtem z Redberry :-)
      Smak ma nijaki szczerze powiedziawszy...

      Usuń
    4. oo to widzę, że jest nas więcej:D
      ale uroku to i tak temu śniadanku nie odejmuje, powiedziałabym raczej, że dodaje<3

      Usuń
  2. Angielskiego mogę się nauczyć, gorzej z resztą ;P
    smakowita kaszka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdę mówiąc nigdy nie próbowałam Oreo...
    A waniliowa kasza to musi być niebo.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak zwykle pyszności, bo jak tu taka wypakowana zawartość mogłaby być niesmaczna! mieszanki 'wszystko co dobre' uważam za najlepsze co może być :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale napakowane!
    Podziel się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Porwałabym tę kaszę, ale bez ciasteczka. Swoją drogą kusi mnie zjedzenie śniadania ze słoika, ale boje się, że nie umiałabym normalnie w nim "grzebać" :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja wprost przeciwnie - lubię Oreo! a Twoja kaszka jest wspaniała, pochłonęłabym ją w sekundę!

    Ja się mogę pouczyć za Ciebie historii... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszna :D choc Oreo nie jadłam ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również za tymi ciastkami nie przepadam, ale gruszkę i migdały z chęcią bym zjadła :)
    Pozdrawiam www.mybettermeals.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki wypasiony słoiczek! ;) Chemii czy angielskiego mogłabym się pouczyć, ale fizyko... precz!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja bym chciala zeby byl juz 31 czerwca;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Już tak dawno nie jadłam oreo, że chyba zapomniałam jak smakuje :P

    OdpowiedzUsuń
  13. pycha...i to ciacho na górze ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie to wygląda z tym ciachem :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię takie pomysły, ale to masło orzechowe jest akurat nie dobre :) Ma tylko 90% orzechów ziemnych i sól, i cukier i dodatkowy olej.

    OdpowiedzUsuń
  16. manna w słoiczku po tym pysznym masełku - cudowna !!!
    hmmm... no tak ja też za tym oreo nie przepadam ;p

    co do weekendu - to ma to samo , trochę tej nauki jest i zadania ;/ uporamy się z tym ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Chemii bardzo chętnie bym się pouczyła :P

    OdpowiedzUsuń
  18. OREO!!!! <333
    I już wiem, że nie ma lepszego śniadania : DD

    OdpowiedzUsuń
  19. czy może być coś lepszego od wypełnionego po brzegi słoiczka po maśle orzechowym na zakończenie męczącego tygodnia? (;

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...