zapiekane naleśniki owsiane {z twarożkiem kakaowo-bananowym, masłem orzechowym i z dżemem morelowym} podane z czekoladą i bananem
baked oat crepes with cocoa-banana quark, peanut butter, apricot jam, chocolate and banana
Byłam wściekła jak osa. Nie chciały mi wyjść zdjęcia i już miałam ochotę rzucić aparatem o ścianę. Naprawdę ledwo się powstrzymałam.
Jeśli chodzi o naleśniki - przepyszne! Ten twarożkowy dip będę chyba powtarzać przy każdej najbliższej okazji. Jaki ma skład? Bardzo prosty : twarożek chudy, kakao, miód, banan. :)
Pogoda nadal nie napawa optymizmem.
Wczoraj jeździłam na rolkach po pustym parkingu przy Tesco :D Niestety nie mam w najbliższej okolicy asfaltowej, możliwej do wykorzystania powierzchni, więc kostka musiała mi wystarczyć.
Nie mniej jednak dobrze się złożyło, że było święto i Tesco zamknięte :)
Dzisiaj jadę na babci pomóc jej w przygotowaniach do imienin. Co prawda jej imieniny kalendarzowe są jutro, ale ona zawsze je obchodzi w moje imieniny, czyli dziś. Miałam jechać na rowerze, ale nie wiem czy zaraz nie lunie deszcz...
Miłego dnia! :)
świetnie podane ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem, o co chodzi, ale zazwyczaj najpyszniejsze potrawy lubią być złośliwe i nie chcą ładnie wychodzić na zdjęciach :D chociaż mi tam się Twoje naleśniki baaardzo podobają <3
OdpowiedzUsuńteż dzisiaj idę na imieniny do babci! :D
Bo naleśniki zawsze najlepsze:D
OdpowiedzUsuńbardzo grzeszne te naleśniki, ale przefantastyczne :)
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym te naleśniki, szczególnie z twarożkiem/pastą!
OdpowiedzUsuńto miłych imienin :)
zdjęcia są dobre! :) a naleśniki wyglądają obłednie!
OdpowiedzUsuńZnam problem ze zdjęciami bardzo dobrze. Ze swoich bardzo, bardzo rzadko jest zadowolona..
OdpowiedzUsuńNaleśniki mam dziś na obiadek! Już się nie mogę doczekać. Pychota!
pogoda rzeczywiście okropna, ale naleśniki zawsze spoko :3
OdpowiedzUsuńWpadam do Ciebie na naleśnika <3 ;P
OdpowiedzUsuńnie ma to jak rozpocząć dzień od pysznych naleśników, cudnie nadziane ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia z babcią ;*
Poszłabym na jakieś imieniny... takie rodzinne, z dobrym jedzonkiem:) Parkingi przy hipermarketach to dobre miejsca na jeżdżenie na rolkach - fakt:p
OdpowiedzUsuńtwarożek chudy? Półtłusty lepszy w konsystencji, smaku i wartościach odżywczych ;) Ale chyba wypróbuję takiego dipu z dodatkami jakie proponujesz, bo brzmi smacznie ^^ a naleśniki to klasyczne cudo!
OdpowiedzUsuńnaleśniczki, z twarożkiem pycha, a zdjęcia świetne jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńświetne naleśniki a zdjęcia bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńO mniam! Obłędne naleśniczki *.* Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńze zdjęciami czasami mam zupełnie tak samo! ale zapiekane naleśniki są najlepsze i trzeba korzystać, póki jeszcze trwa ten długi weekend. (;
OdpowiedzUsuńuwielbiam naleśniki pod każdą postacią, a Twoje wyglądają idealniee<3
OdpowiedzUsuńwyglądają bombowo :)
OdpowiedzUsuńCudowne te naleśniki ♥
OdpowiedzUsuńZ takim nadzieniem to nic tylko brać i zajadać :)
naleśniki- klasyka :)
OdpowiedzUsuńsmaczności naleśnikowe bardzo smacznie podane :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia też ma jutro imieniny! Twoja też ma na imię Irena?
OdpowiedzUsuńA naleśniczki Ci bardzo ładnie wyszły, a smakowały pewnie jeszcze lepiej:D
Nie jadłam chyba owsianych naleśników, a przynajmniej sobie nie przypominam. Smakują lepiej niż żytnie, pełnoziarniste? Bo wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńteż rolkuje na parkingach :D z braku asfaltu :D
OdpowiedzUsuńnaleśniki wyglądają mega!
Na pewno były genialne a zdjęcia bardzo mi sie podobają!:-)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie, nabrałam ochoty :D
OdpowiedzUsuńNo no tylko nie rzucaj aparatem o sciane!! Bo bedzie mi brakowac tych zdjec..kolejne cudo mistrzyni!!:*
OdpowiedzUsuńPycha ; )
OdpowiedzUsuń