serek wiejski z jabłkiem, cynamonem i bananem; chlebek razowy ze słonecznikiem
cottage cheese with apple, cinnamon and banana; whole wheat bread with grains
Jeszcze nie zrobiłam ombre, ale nic straconego. Nadal myślę. Dzisiaj rozjaśniłam tylko włosy i pozbyłam się grzywki ;)
Jej jakie to fajne uczucie, że nie trzeba się uczyć czy odrabiać lekcji...
Teraz czas wreszcie wziąć się za siebie i za jakąkolwiek aktywność fizyczną, bo trochę się zapomniałam ze słodkim :P
Wczoraj miałam stracha wracając do domu, że tak to ujmę. Jechałam ze znajomymi w samą burzę. Chyba słyszeliście o burzach na Mazowszu? No właśnie...
Jechaliśmy prawie 2,5h, gdzie normalnie jedzie się trochę ponad 1h -.- Na szczęście dojechaliśmy i od razu praktycznie się położyłam, a do tego tak mnie bolały nogi od siedzenia bez ruchu, że myślałam, że nie zasnę.
Miłego dnia!
Chlebek domowy ??? Takie śniadanie na pewno było bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, ale mimo to bardzo dobry :-)
Usuńlubię takie przekładańce ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serek wiejski! :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że bezpiecznie dojechaliście : )
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to chlebek bananowy! :D Pyszne połączenia : )
OdpowiedzUsuńwiejski i pyszny świeżutki chlebuś - cudowny poranek !!
OdpowiedzUsuńja nie słyszałam o burzach, ale dobrze że dojechałaś cała ;*
miałam ombre strasznie długo, ale ścięłam włosy na krótko i grzywka, bo się sobie znudziłam :)
OdpowiedzUsuńFajne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńpyszna propozycja:)
OdpowiedzUsuńWychodzenie z domu czy jakiekolwiek podróże w czasie burzy - bez względu na miejsce:) - nie jest wskazane. Ale czasami trzeba!
OdpowiedzUsuńBez grzywki pewnie teraz trudno Ci się przyzwyczaić;)
Fajnie jest cos tak zmienic na wakacje :D
OdpowiedzUsuńWiejski z bananem najlepszy!