clafoutis kakaowe z jabłkiem, truskawkami i czekoladą
cocoa clafoutis with apple, strawberries and chocolate
Zdecydowanie za długo zwlekałam z tym śniadaniem. I pomyśleć, że jeszcze wczoraj miałam co do niego wątpliwości. Jak to możliwe?!
Bazowałam na TYM przepisie. Zastanawiałam się jeszcze na cobbler'em, ale to już następnym razem.
Do południa sobie leżę, a po obiedzie jadę do Muzeum. Później do cioci, spać...i jutro rano na rozpoczęcie! Na 8:30! Powariowali :/
Miłego dnia! :*
Obiecane pytania do Liebster Blog:
1. Torebka mała czy duża?
2. Owoce egzotyczne czy krajowe?
3. Bez czego nie wyjechałabyś na wakacje? ( telefon, portfel się nie liczą )
4. Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
5. Ile czasu średnio poświęcasz blogosferze?
6. Masz swój ulubiony zespół muzyczny - jeśli tak to jaki?
7. Co sądzisz o programach typu : "Top Model" , " You can dance" , "X Factor" ?
8. Ulubione smoothie?
9. Czy masz w sobie coś z dzieciństwa (np. jakieś przyzwyczajenie) ?
10. Naturalny kolor włosów?
11. Obiad z warzywami czy na słodko z owocami?
Nominuję:
Kakaowy clafoutis? Że też jeszcze na to nie wpadłam! Ty zainspirowałaś się mną, teraz ja Tobą :D Mój następny będzie właśnie kakaowy :)
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację! :)
OdpowiedzUsuńClafoutis wygląda przepysznie! :)
Kakaowy musial byc genialny ! I z truskawkami *-*
OdpowiedzUsuńDziekuje za nominacje :)
miałam taką samą myśl, gdy pierwszy raz zrobiłam clafoutis :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie za nominację, odpowiem na dniach, jak tylko uporam się z egzaminem :)
Dziękuję za nominację, odpowiem jutro:)
OdpowiedzUsuńŚliczną masz tę kokilkę!
cudowne śniadanie! zrób mi takie, proszę
OdpowiedzUsuńjeszcze nie jadłam clafoutis w zwykłej wersji, ale co czuję, że czekoladowa musi być jeszcze lepsza!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, jutro na pewno odpowiem :D Śniadanie też bym takie chciała, ale nie mam małego naczynka do zapiekania :( Jeszcze :P
OdpowiedzUsuńKakaowy! Ale bajerancko :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :*
Fajowe śniadanie w fajowej miseczce! Zawsze się nią zachwycam, chociaż widziałam ją już u Ciebie tyle razy... ale jest kochana!
OdpowiedzUsuńJa mam rozpoczęcie na 9. Nie chcę mi się iść! Za dobrze mi już, gdy od poniedziałku nie przekroczyłam progów szkoły :D
Dziękuję za nominację, odpowiem w najbliższym czasie :)
Pychotka!:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyrosło :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, ja właśnie też cały czas odkładam to śniadanie, może też popełniam błąd...? ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzoo apetycznie! ^^
OdpowiedzUsuńAle masz piękne naczynko! *.*
OdpowiedzUsuńz całego serduszka dziękuję za nominację ;* odpowiem jutro ;)
OdpowiedzUsuńco do śniadanka to jest przepyszne, mi też posmakowało clafoutis , u ciebie z tak smakowitymi owocami *-*\
u mnie zakończenie na 10.00 ;)
muszę w końcu zrobić clafoutis! <3
OdpowiedzUsuńdziękuję za nominację:)
Dzięki za nominację :D
OdpowiedzUsuńPycha sniadanko :D
urocza kokilka :)
OdpowiedzUsuńno i jeszcze Ty mnie przekonujesz do tego clafoutis! :P
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić! :D
Twoje śniadaniowe serduszko chwyta za serduszko i za żołądek;)
OdpowiedzUsuńJestem urzeczona tym, jak pięknie to śniadanko wygląda!
OdpowiedzUsuńDałabym się za takie pokroić!
dariawkuchni.
:D
OdpowiedzUsuń