owsianka jabłkowo-gruszkowa z masłem orzechowym, musli, wiórkami i otrębami śliwkowymi
apple and pear oatmeal with peanut butter, muesli, desiccated coconut and plum brans
* owsianka była za duża do tej miseczki ( powtarzam to jest talerz* na zupę, taki szeroki z dołem w środku ) , ale nie miałam innej, dlatego nie wygląda apetycznie -.^
Dzień 5.
Wczoraj wieczorem była burza i lał deszcz. Wiadomo - jak to w górach - wszystko było spotęgowane. Dobrze, że chociaż mieliśmy światło ;)
Co jakiś czas, na chwilę przechodziło i znowu wracało...
Dlatego też dzisiaj jest zimno i mokro. Tak jak w zeszłym roku, kiedy jechaliśmy do Bielska-Białej. Dziś również tam jedziemy - ja z mamą na shopping, a reszta do kina.
Wczoraj miałam dzień kryzysowy i obie z mamą stwierdziłyśmy, że chcemy jak najszybciej stąd wracać - najlepiej w piątek/sobotę. Oczywiście jest tu przyjemnie - zwłaszcza z rana - ale później nie ma już co robić. Za gorąco. Nic się nie chce. Nigdzie nie idziemy - bo skoro przyjeżdżamy tu co roku - to wszędzie już byliśmy. Nawet nie mogę ćwiczyć z nudów. Jak wczoraj pojechałam na rolki to skończyło się moim upadkiem w pokrzywy. Całym lewym bokiem. Jak to zrobiłam? Otóż jeździłam po wąskiej drodze. Nadjechał samochód, więc chciałam zjechać na pobocze, lecz nie zauważyłam, że tak naprawdę trawa zakrywała dołek...
Wróciłam po 20 minutach z piekącym i swędzącym bokiem. Jak nie komary, to pokrzywy. Byłam wściekła, ale jakiś czas później mi przeszło. Co nie zmienia faktu, że dłużej tu nie wysiedzę bezczynnie.
Jak u Was z pogodą?
Pozdrawiam!
U mnie pochmurno, brzydko i w ogóle.
OdpowiedzUsuńEe tam i tak wygląda bardzo smakowicie :)
Burza w górach to coś co lubię :D
OdpowiedzUsuńOwsianka z gruszką jest prze-pysz-na !
O tak burza w górach to cudowne zjawisko, ale nie jak zaatakuje na szlaku. Przez okno wygląda ślicznie ;P W Gdyni gorąco,a le chyba po południu będzie burza. Dziękuję za odpowiedź co do talerzyka :P A śniadanka są bardzo apetyczne nawet w takim talerzu :)
OdpowiedzUsuńpycha:)
OdpowiedzUsuńJa miałam wczoraj wielką głośną burzę, a dzisiaj troszkę się ochłodziło - dla odmiany.
OdpowiedzUsuńJak można wyjeżdżać z gór?! Nawet gdybym jeździła tam co 2 m-ce, nigdy bym nie skróciła wyjazdu:p
U mnie deszcz padał głownie w nocy.
OdpowiedzUsuńJak to wpadłaś cała w pokrzywy? :D
OdpowiedzUsuńU mnie w Warszawie pochmurno, więc nie masz co wracac:)
też ostatnio wpadłam w pokrzywy.. jak zsiadałam z roweru, haha. :D ja tam nie przepadam zbytnio za górami, ale owsianka i tak apetyczna!
OdpowiedzUsuńu mnie pochmurno i chłodno :<
OdpowiedzUsuńczekam na powrót upałów ;)
ciekawe przygody z twojego pobytu w górach ;)
OdpowiedzUsuńta owsianka jest super ! *-* uwielbiam takie dużee porcje hehe ;D
ale duża porcyjka! wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńWczoraj u mnie pogoda była piękna, dziś leje od samego rana :<
OdpowiedzUsuńPrzpomniałaś mi o smakowych otrębach! Chyba dziś lecę na zakupy :)
Duuuuużo owsianki, mmm :D
OdpowiedzUsuńPoczęstuj mnie śniadankiem :)
dziś pochmurno, brzydko i zimno;(
OdpowiedzUsuńa owsianka - mmm <3 aż się wylewa!
Dzisiaj pada i pada i pada ;(
OdpowiedzUsuńU nas dziś taka beznadziejna pogoda;/
OdpowiedzUsuń