muffinki z pomarańczową nutą{ kakaowa ze śliwką; z masłem orzechowym; z kremem marshmallow}, kiwi i kawa z mlekiem
aromatic orange muffins { cocoa with plum; w peanut butter; w marshmallow fluff}, kiwi and coffee with milk
Zapraszam na mój fanpage
4 muffinki
1/2 szklanki mąki
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
ok 1/2 szklanki maślanki
2 łyżeczki oleju roślinnego
cynamon
pół łyżeczki kakao
pół banana
aromat pomarańczowy
+
łyżeczka kopiasta masła orzechowego
łyżeczka marshmallow
śliwka ( renkloda)
Mieszamy suche składniki w większej misce poza kakao. W drugiej rozgniatamy banana, dodajemy maślankę, olej, aromat. Przelewamy mokre składniki do suchych i mieszamy dokładnie do połączenia się obu mas. Wlewamy łyżkę do 3 papilotek. Do jednej wkładamy masło, do drugiej krem i do ostatniej kawałek śliwki. Przykrywamy kolejną łyżką masy. Do pozostałego ciasta dodajemy kakao i przelewamy ją do ostatniej papilotki, pozostawiając kawałek śliwki jak w poprzednich. Pieczemy 30min. w 180 stopniach.
*Polecam zrobić je wieczorem i wstawić na noc do lodówki.
Takie jednoporcjowe muffinki są dobrą alternatywą, jeżeli akurat nabraliście na nie ochoty, a macie tyle przepisów do wykorzystania, że 4 w zupełności Wam wystarczą :)
Pogoda na szczęście się poprawiła. Jest przyjemnie i słonecznie. Tak mogłoby zostać!
Został mi ostatni tydzień laby, później muszę martwić się o szkołę i powrót. Dlaczego wakacje są tak krótkie? Mam wrażenie, że w zeszłym roku bardziej się dłużyły...
Miłej niedzieli!
śniadanie warte grzechu :D
OdpowiedzUsuńJa też mam wrażenie że były jakieś dłuższe rok temu ;p
OdpowiedzUsuńmuffinki *-* super !! zapisze sobie ;D te nadzienia <3
No krótkie jakieś te wakacje . A muffiny pycha !
OdpowiedzUsuńŚniadanie pierwsza klasa ;D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńDlaczego ostatni tydzień wakacji? Masz jeszcze całe 3.
takie muffinki to świetna sprawa, a wakacje, cóż można powiedzieć, że co roku są krótsze:(
OdpowiedzUsuńa śniadanie wygląda świetnie!
bez jajka? super! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko mleko sojowe i będą wegańskie! Super przepis, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, czas leci bardzo szybko zwłaszcza latem :(
OdpowiedzUsuńDaj muffinkę ;)
Uwielbiam takie muffinki! <3
OdpowiedzUsuńfajne!
OdpowiedzUsuńcoraz więcej fanpagów powstaje :D
Niestety, przyjemny czas szybko leci, zdecydowanie za szybko! ; )
OdpowiedzUsuńPychota, aż sama mam ochotę jutro na takie śniadanie:)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na bloga: http://nietylkookuchni.blogspot.com/.
Jednoporcjowe najlepsze :D
OdpowiedzUsuńmnie również wakacje strasznie szybko mijają , nie chcę jeszcze do szkoły i powrotu do trosk.
OdpowiedzUsuńmuffinki prezentują się pięknie , a ja porywam tę z masłem orzechowym :D
jednoporcjowe to dobry pomysł, bo nie kusi większa ilość :D
OdpowiedzUsuń