środa, 14 sierpnia 2013

589. naleśniki na kremówce




naleśniki wg Michela Roux z konfiturą z pomarańczy i cytryn i z bananowym twarożkiem, posypane cukrem pudrem i wiórkami kokosowymi
crepes by Michel Roux with orange&lemon confiture and banana quark sprinkled with powdered sugar and shredded coconut




Jeżeli nie próbowaliście jeszcze naleśników na kremówce, to jak najszybciej bierzcie się do roboty! Są idealne, wręcz pokuszę się o stwierdzenie, że najlepsze jakie jadłam. Biją na głowę nawet te z kaszy manny. Fakt, są bardzo delikatne, dlatego trzeba uważać przy smażeniu, ale smak i konsystencja....niebiańskie! :)

Konfitura, którą przywiozłam z wycieczki do zamku Chambord, jest bardzo dobra. Lekko gorzki smak, wyczuwalne kawałki cytrusów. Idealnie nadaje się do naleśników, a wymieszana z twarożkiem, smakowała jeszcze lepiej!

Dziś rano byłam zła na mamę. Przeszło mi odrobinę, ale pewnych rzeczy mam już dość.
Imprezę przeżyłam, tak mi się chciało spać, że zasnęłam bez względu na głośne rozmowy. Niestety po jakimś czasie zostałam obudzona, a później już tylko czekałam, aż sobie wszyscy pójdą. W czwartek ciocia robi urodziny kuzyna i jeżeli będzie to po moim obiedzie to pójdę, chociażby na godzinkę czy dwie. Wariuję już w domu. Jeszcze tylko kilka dni...


Miłego dnia! 

22 komentarze:

  1. Oho, naleśniki wg Michela to moje ulubione - są nawet lepsze od 'Gordonowych' :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, te nalesniki sa rewelacyjne! Niewiarygodne, jak odrobina jednego skladnika wmienia diametralnie wynik koncowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. z tą konfiturą musiały być wyśmienite. na pewno je wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie ta konfitura :D Pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli trzeba brać sie do roboty ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Spróbuj znaleźc sobie jakieś zajmujące zajęcie, coś, co zajmie Twoją głowę i ręce:) A naleśnikami kusisz nie bardziej niż tą tajemniczą konfiturą:>

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcę tego z twarożkiem *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. one wyglądają tak idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też wariuję, może powariujemy razem ;D ? :*
    naleśniki? ooo , wiesz że mam bzika ;) a tych jeszcze nie jadłam.
    i cytrusowe konfitury to bardzo lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie próbowałam, ale wyglądają na bardzo delikatne :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajnie, że tutaj też tak naleśnikowo i przepysznie :) mnie baaardzo ostatnio naszło na placki, placuszki i fajnie, że Ciebie też :) pycha

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze ich nie jadłam...ojjj, chyba dużo tracę...Muszę jak najszybciej to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wątpię, że na kremówce dużo lepsze, zresztą jak wszystko co ją zawiera :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wciąż nimi kusicie i kusicie :D ty podałaś je bardzo fajnie - smak musiał być wyważony między kwaśnym a słodkim, może pominęłabym cukier puder, ale to ja. zazdroszczę konfitur!

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie kremówkowe naleśniki to jakaś bajka! Z twarożkiem, kwaśną konfiturą i wiórkami kokosowymi (<3). Jeju, jakie miałaś pyszne śniadanko!! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak ja uwielbiam naleśniki :D Kocham i już narobiłaś mi chęci. no.! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. słyszałam że są bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszę o nich same dobre opinie. Muszę spróbować i ja :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...