szpinakowy mus owsiany z granolą truskawkową, orzechami, orzechami w karmelu i z syropem klonowym
spinach oatmeal mousse with strawberry granola, nuts, nuts in caramel and maple syrup
ok. 100g szpinaku
jogurt naturalny
4-5 łyżek płatków
woda
1/2 łyżki miodu
{mrożony} banan
łyżeczka wiórków kokosowych
Płatki i wiórki zalewamy na noc wodą i wstawiamy do lodówki. Rano szpinak płuczemy i miksujemy z resztą składników. Ja użyłam mrożonego banana, ale zwykły też będzie okej.
Nie ukrywam, miałam kłopot z nazwaniem dzisiejszego śniadania.
Dałam dużo szpinaku, więc wyszło rzadsze niż chciałam, ale to nie zmienia faktu, że było pyszne. Miałam zrobić co innego, ale szpinak by już nie wytrzymał do jutra, a szkoda go zmarnować i jednocześnie nie zjeść zdrowego śniadania :)
Jednak jest ciepło i będzie ciepło. Słyszałam, że niby wczorajszy dzień miał być ostatnim dniem z ładną pogodą. Nie wierzyłam w to. I miałam rację.
Te orzeszki w karmelu są pyszne. Trudno się od nich oderwać!
Wczoraj po połowie zrobionego Skalpela myślałam, że to nadal rozgrzewka o.O
kurcze, nie jadłam jeszcze owsianki ze szpinakiem! ;))
OdpowiedzUsuńa orzeszki w karmelu są genialne!
szpinakowo !! do tego owsiany mus <3 jak dla mnie ekstra !! jednym słowem - zdrowie :)
OdpowiedzUsuńpogoda jest piękna, korzystajmy ;*
A ja i tak lubię Skalpel, fajny spokojny trening, można się skupić na oddechu, na zrelaksowaniu, myśli mi wtedy fruwają swobodnie, a ciało robi swoje w rytm tego, co mówi Ewa.
OdpowiedzUsuńLubię go:)
Nie powiedziałam, że go nie lubię. Po prostu byłam zaskoczona, że nie jest taki trudny, zwłaszcza dla mnie i mojej tegorocznej kondycji :p
UsuńŚwietny kolor, a smak ma na pewno ciekawy :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie mogę się przekonać do szpinaku w owsiance, może kiedyś się przełamię. u Ciebie wygląda nieziemsko ;>
OdpowiedzUsuńGdzie Ty słyszałaś takie bzdury? :P W radiu mówili, ze ma być piękny weekend :P Śniadanie pyszności ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam gdzieś na fejsie, ale jak wspomniałam nie wierzyłam w to :P
UsuńFajny ma kolor. Ciekawa jestem smaku takiego szpinakowego musu.
OdpowiedzUsuńszpinakowy mus? no tutaj mnie rozwaliłaś! fantastyczne, bogate śniadanie, chętnie zjadłabym teraz orzeszki w karmelu
OdpowiedzUsuńwszystko szpinakowe biorę w ciemno :) podoba mi się kolor dzisiejszego śniadania :)
OdpowiedzUsuńale masz fajną miseczkę! i jej zawartość też ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba tylko Skalpel lubię z ćwiczeń Ewy... Choć faktycznie nie jest wymagający
Odważnie! :) Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś ćwiczyłam Skalpel, ale jak dla mnie nawet jest ok:)
OdpowiedzUsuńAż tak bardzo nie mogłabym chyba na razie się przemęczać :P
Muszę wypróbować, powodzenia! ;-)
OdpowiedzUsuńja jednak preferuję zwykłe orzechy do pochrupania , a połączenie szpinaku i płatków owsianych ? dla mnie jak najbardziej zaskakujące.
OdpowiedzUsuń