krem brzoskwiniowy z suszonymi morelami , migdałami i płatkami migdałów
peach quark cream with dried apricots, almonds and almond flakes
opakowanie ( 250g ) twarożku chudego ( najlepiej miękki )
ok 1/3 szklanki maślanki
brzoskwinia
cynamon
syrop klonowy/miód
garść suszonych moreli
Brzoskwinię obieramy ze skórki i kroimy. Twarożek łączymy za pomocą blendera z maślanką i brzoskwinią, dodajemy cynamon i duży chlust syropu klonowego/ 2 łyżki miodu. Dodajemy pokrojone suszone morele lub inne bakalie.
Uwielbiam takie twarożkowe kombinacje w postawi kremów. Naprawdę, warto spróbować, zwłaszcza z suszonymi owocami i orzechami :)
Nie wiem czy wracać do domu na weekend i iść do fryzjera czy zostać i pojechać wreszcie na zakupy...
Genialnie! <3
OdpowiedzUsuńCzesto jem taki malinowy przed snem jak zglodnieje <3
OdpowiedzUsuńTwarożek w postaci takiego kremu musiał być naprawdę smaczny :) Chyba zjem na kolację :) Ja wybrałbym zakupy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domowe kremy i wszelkie smarowidła :)
OdpowiedzUsuńooo, podoba mi się taki krem! pyszności :)
OdpowiedzUsuńz migdałami musiał się świetnie komponować, pycha!
OdpowiedzUsuńMniam, mniam :D
OdpowiedzUsuńZakupy czy fryzjer? Pewnie, ze zakupy!
warto? to spróbuję ! oczywiście, się nie zawiodę, bo sama uwielbiam takie kremu , a jak widzę brzoskwiniowy to już w ogóle pycha ! :)
OdpowiedzUsuńhmmm... zakupy na pewno poprawią ci samopoczucie jak kupisz sobie coś fajnego :)