green smoothie { jogurt grecki, syrop klonowy, szpinak, banan } , bułka maślana
green smoothie { greek yogurt, maple syrup, spinach, banana } ; shortbread
Wiem, bułka ma dziwny kształt...o.O
Przerwa od owsianek, zobaczę czy tylko z nimi mam problem. Powracam natomiast do koktajli. Trzeba uzupełniać witaminki o tej porze roku :)
Nie wypiłam dzisiaj rano kawy, wyjątkowo. Zasnęłam na historii...na szczęście koleżanka szybko zareagowała. Oczywiście, na przerwie szybko pognałam do bufetu i kupiłam zbawczy napój, z mlekiem, bo innej nie wypiję. Chyba się uzależniam...
Jutro zebranie z rodzicami. Dyskusja o wycieczce...co byście wybrały: dawne Kresy Wschodnie ( Ukraina, etc. ) - bogate w historyczne elementy czy Berlin-Drezno-Wrocław?
Uwielbiam bułki maślane ! I one przeważnie mają dziwne kształty :P
OdpowiedzUsuńJa bez kawy też długo wytrzymać nie umiem ...
Co do wycieczki ja bym wybrała Berlin-Drezno-Wrocław :) Bo na Ukrainie to nic ciekawego za bardzo nie ma ...
zdecydowanie Berlin, jakoś nie przepadam za wschodem..
OdpowiedzUsuńjak zielono! koktajl ze szpinakiem do spróbowania :D
Berlin! A koktajl do spróbowania :33
OdpowiedzUsuńByłam na Ukrainie, we Lwowie itd. - dla fascynatów okey.
OdpowiedzUsuńJeśli nie fascynuje Cię kultura wschodnia, to raczej kieruj się na zachód;)
nawet chwili się nie zastanawiam: berlin - drezno - wrocław! w berlinie się urodziłam i spędziłam 2 pierwsze lata życia, a wrocław to moje miejsce zamieszkania, do końca świata! <3 i mamy najlepsze knajpki!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńświetny pomysł, zielonego akurat najbardziej brakuje zimą:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie piłam takiego smoothie, ale musiało być pyszne !
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś zieloną owsiankę, ale smoothie też musiało być bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wybrałabym Berlin-Drezno-Wrocław.. we Wrocławiu byłam raz i się w nim zakochałam po prostu, więc z chęcią bym tam wróciła :)
JA bym chciała i tu i tu :P
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawy kształt bułeczki :D
zielonoooo *-* już dawno nie piłam takiego koktajlu :)
OdpowiedzUsuńkawa uzależnia... a i też piję ją z mlekiem :) Jednak nie miałam jeszcze sytuacji by bez niej zasnąć, myślę, że piję ją bardziej dla przyjemnośći niż pobudzenia :)
wycieczka... chyba wybrałabym Berlin :)
Co za kolor! Dobrze nastraja na dzień; D
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda;)
OdpowiedzUsuń