środa, 8 stycznia 2014

735. / 736. quinoa bananowa



wczoraj: bananowo - sezamowa quinoa  w słoiczku po tahini z czekoladą
banana - sesame quinoa in a jar with chocolate








jogurt grecki z musli, truskawkami, bananem, cynamonem
greek yogurt with muesli, strawberries, banana and cinnamon






Powiem tyle: ta quinoa była przepyszna! Muszę kupić kolejny słoiczek tahini :-)

Kiedy już nie masz siły. Masz dość. Nie wiesz robić. Wszystko dzieje się na twoją niekorzyść. Nie wiesz jak uciszyć myśli krzyczące w twojej głowie. Masz jedynie ochotę leżeć w łóżku pod kocem, słuchając przygnębiających piosenek...
Z pomocą przychodzi kubek gorącej czekolady, truskawki wyjęte z czeluści zamrażalnika i rozmowa z przyjaciółką, która rozumie cię jak nikt inny.
Ja naprawdę próbowałam być optymistką. I nadal próbuję, żeby nie było. Tylko dlaczego czasami to jest takie trudne? 
Ten tydzień może się już skończyć. I nawet wizja piątku mnie nie przekonuje. Najchętniej zostałabym w domu, choć z drugiej strony, nie chcę być sama...


Wrócę prawdopodobnie w sobotę, bo jutro muszę kupić prezent i uczyć się. :(

13 komentarzy:

  1. Ale swietne zarowno quinoa jak i ta piekna rozowa miseczka mniam <3 !

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze , zmień myślenie - staraj się aż do skutku :*
    Quinoa jak i tahiny jeszcze nie jadła - strasznie kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam quinoę za tą lekkość i wspaniały smak. Nawet dziś zrobiłam sobie ją na śniadanie :)
    Nawet mam tą samą tahinę
    Rozmowa z koleżanką i małe rozkosze są zawsze najlepsze dla poprawy nastroju
    A zdobycze lata zawsze poprawią humor, bo wtedy pamięta się o lecie , tej pięknej porze roku i obfitej w pyszne owocki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten słoiczek- poezja, poezja.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wizja piątku Cię nie przekonuje?
    Ja idę w piątek na pogrzeb, pobijesz mnie? :P
    Lepiej ciesz się swoim :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Słoiczkowe zawsze przepyszne! Taka wersja prezentuje się wspaniale! A jogurt z takimi dodatkami uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. optymistą się nie próbuje jest. optymizm w sobie trzeba znaleźć. chociaż każdemu gorszy dni się 'należą' ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. wczorajszy słoiczek mnie oczarował <3

    OdpowiedzUsuń
  10. są gorsze u lepsze dni, zawsze można liczyć na czyjąś pomoc, jeśli się ma taką osobą. nie martw się, zobaczysz że wszystko po czasie nabierze innego koloru, odnajdź jeszcze więcej tego optymizmu :* a w razie czego, do mnie zawsze możesz napisać - i wirtualnie mogę Cię wspierać, a póki co przesyłam trochę energii..., dostałaś? :*
    trzymam kciuki, zawsze - będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym, żeby kubek czekolady mi pomagał. Kompletnie nie chwytam poprawiaczy nastroju w wersji jadalnej, dla mnie to głupota, o ile sama nie przepracuję tego, co mnie dręczy - mogę zjeść tonę czekolady i bananów i nic się nie zmieni:)

    Może zamiast być optymistką, złap się po prostu nadziei. Nadzieja jest niewymagająca, a otula mocniej niż niezdrowy optymizm.

    OdpowiedzUsuń
  12. bananowo-sezamowe smaki, niebo. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. te truskaweczki u CIebie i ta pogoda za oknem.. czuję się jakby była wiosna i zaraz miało być lato. tak bardzo chcę już mieć lato!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...