jabłkowe pancakes z bananem, suszoną żurawiną i rodzynkami
apple pancakes with banana, dried cranberry and raisins
jajko
1/2 szklanki mąki
duże twarde jabłko
cynamon
łyżka budyniu waniliowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
mleko
masło orzechowe/miód/krem*
banan
Jabłko ścieramy na tarce o grubych oczkach, wyciskamy nadmiar soku. Do mąki dodajemy suche składniki, jajko, jabłko, miód* i dolewamy nieco soku z jabłka lub mleka, aby połączyć wszystkie składniki. Smażyłam na maśle, z obu stron, na małym ogniu. Smacznego!
Powoli się pakuję. Wracam do domu. Na tydzień. Nie dłużej, bo strasznie bym się nudziła i marnowała czas. Wyjazd z przyjaciółką jest nadal niepewny. Jej mama ma wątpliwości...zastanawia się.
Przyjeżdżają po mnie rodzice. Najpierw jedziemy do cioci na urodziny kuzyna. Później do klubu, dogadać się w kwestii moich urodzin. Po oprawki i do domu. Od jutra prawdziwy odpoczynek. Może odwiedzę moich starych znajomych w szkole? Może pogoda dopisze i będę mogła wybrać się na spacer nad jeziorko? Najgorszą wizją może być tylko siedzenie bezczynnie w domu...postaram się temu zapobiec! Chociaż mam tyle książek do przeczytania i filmów do obejrzenia, że mimo wszystko może być miło :-)
Tymczasem słońce pozytywnie mnie nastraja na dzisiejszy dzień. Lecę dalej próbować zmieścić się do jednej walizki. Życzcie mi powodzenia!
Miłego dnia kochani!
Dawno jadłam takie placuszki :)
OdpowiedzUsuńIdelane i pieknie podane <3
OdpowiedzUsuńPyszotka!
OdpowiedzUsuńMiłego relaksu!:)
ooo, lubię takie jabłkowe :)
OdpowiedzUsuńi życzę powodzenia w pakowaniu! i spędzenia czasu jak najmilszego :)
Chętnie bym zjadła taką szarlotkę z patelni ;)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńja tym czasem napatrzę się na te piękne placki!
pozytywnie - tak ma być! :) w te ferie wypocznij jak najwięcej ;)
OdpowiedzUsuńpięknie podałaś placuszki!
pięknie podałaś te placuszki!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w zrealizowaniu wszelkich planów ;)
No to udanego pakowania! Nie zapomnij o niczym ;)
OdpowiedzUsuńOby Ci się wszystkie plany udały.
Kiedyś koleżanka mi opowiadała o jabłkowych plackach, przepis obiecała, ale się nie doczekałam. Zapisuję więc Twój, bo placuchy wyglądają pysznie! :)
OdpowiedzUsuńMusiały być pyszne, porywam jednego ;)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, żeby wszystko się udało :) masz rację - nie marnuj ferii! ale odpocznij też porządnie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią skusiłabym się na takie placki :)
OdpowiedzUsuńach , już tęsknię za feriami :c