malinowo - bananowo - kokosowy krem gryczany z nerkowcami
raspberry - banana - coconut buckwheat cream with cashews
3 łyżki płatków gryczanych
2 łyżki otrębów lub poppingu ( bezglutenowy)
2 łyżki wiórek kokosowych
3 łyżki gęstego mleczka kokosowego
banan
szklanka malin
Płatki zalewamy na noc wodą i wstawiamy do lodówki. Rano miksujemy je razem z resztą składników i posypujemy wedle uznania różnymi dodatkami. Polecam orzechy/ziarna i oczywiście owoce :)
Już jutro koniec roku szkolnego. Dobry? Tak, zdecydowanie. I nie, nie chodzi o oceny, bo z nich nie jestem zadowolona. Są bardzo przeciętne, ale jak na tą szkołę to mogę powiedzieć, że jest okej. W tym roku liczyły się dla mnie inne rzeczy. Znajomi, nareszcie świetne towarzystwo w którym mogę być sobą. Uświadomiłam sobie również nareszcie kilka istotnych spraw. To jest najważniejsze. Cóż mi więcej potrzeba? Czasu. Dokładnie tak. Bo straciłam rok w poprzednim liceum i za nic w świecie go nie cofnę...trzeba zagryźć zęby i iść dalej przed siebie. Tak właśnie zrobię!
Wakacje. Wiele planów. Lubię to, ale czy wszystkie uda mi się zrealizować?
Jakie piękne maliny :)
OdpowiedzUsuńZapisuje do zrobienia! :D
OdpowiedzUsuńKremy to nasza bajka - a ten do tego różowy dołączamy do naszych ulubionych! :)))
OdpowiedzUsuńW tym roku równiez dużo u mnie zmian i moje życie też nabrało koloru. Bo czym jest nasze życie przez cudownych ludzi otaczających nas?
OdpowiedzUsuńKremem jestem zachwycona! <3
dla mnie też to był świentny rok :)
OdpowiedzUsuńśniadanko rewelacyjne!
tzrymam kciuki by wszystkie plany wypaliły :)
przepyszne połączenie! i kolor piękny :)
OdpowiedzUsuńPięknie podany :)
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie zrobić malinową gryczankę :)
Cudny ma kolor, taki...delikatny? W smaku pewnie równie delikatny ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za wakacyjne plany!
jasne, że się uda! wierzyć trzeba, mocno i do przodu, tak jak piszesz :* damy radę :)
OdpowiedzUsuńkocham te kremy, dosłownie! :D
Patrząc na podanie przypomina mi się moja ulubiona kawiarnia. Tam serwowali budyń malinowy posypany wiórkami kokosowymi. Szkoda, że niestety jest już zamknięta od ponad 1,5 roku :(
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że wróciłaś! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kremy.
Kolor ma boski! Uwielbiam malinowy :)
OdpowiedzUsuńaaaaaaach, połączenie idealne! *_*
OdpowiedzUsuńwłaśnie- wakacje, tyle planów, ale z realizacją zwykle ciężko (; nie ma co planować!
wygląda baardzo apetycznie! i kolor ma przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPieknie podane *.* Mam nadzieję ze uda ci sie wszystko zrealizowac :) !
OdpowiedzUsuńJasne że plany wypalą ? czemu by nie miały ? :D
OdpowiedzUsuńA krem bosko wygląda i jeszcze te połączenie smaków <3
mmmmm.... zdjęcia są PRZEPYSZNE!!!
OdpowiedzUsuń