kokosowy koktajl bananowy z orzechami
coconut banana smoothie with nuts
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
naleśniki owsiane z serkiem ziołowym, suszonymi pomidorami, brokułami, pędami bambusa, pomidorami i pestkami dyni
oat flour crepes with cream cheese, dried tomatoes, broccoli, bamboo shoots, tomatoes and pumpkin seeds
Po imprezie. Udanej imprezie. Świetna muzyka zawsze będzie połową sukcesu. Drugą są oczywiście ludzie. Niektórych zabrakło, ale mimo to z chęcią bym ją powtórzyła :-)
Śniadanie mało ambitne, wolałam pobawić się później obiadem. I znowu odmroziłam połowę worka truskawek. Uzależnienie? TAK.
te naleśniki - nic dodać nic ująć! już się przekonałam, że mogłybyśmy razem jadać, nie tylko śniadania ;)
OdpowiedzUsuńCzarujesz swoimi propozycjami na obiad! Jesteś wielką chodzącą inspiracją :)
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję bardzo :)
UsuńJa truskawki jeszcze wcinam świeże, ale to chyba już końcówka :((
OdpowiedzUsuńte naleśniczki to jakieś cudo!
OdpowiedzUsuńja chcę taki obiad! :P
Jak pięknie i kolorow :) !
OdpowiedzUsuńostatnio u mnie królują koktajle na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńnaleśniki wspaniale wyglądają :)
Jutro sobie sprawię smufi (kokosowe!) na śniadanie, prosto, szybko, orzeźwiająco. A naleśniki na obiad już były, nie trzeba mnie przekonywać, że warto ;)
OdpowiedzUsuńzdrowy pomysł:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym te naleśniki i później zapiła takim koktajlem na deser ;D
OdpowiedzUsuńNa śniadanie czasami można coś prostego sobie przyrządzić. Ja tak często robię, w wyniku czego wariuję na drugie śniadanie. :)
OdpowiedzUsuń