kasza jaglana na mleku z bananem, daktylami, otrębami śliwkowymi, nerkowcami i z masłem orzechowym
millet groats with milk, banana, dates, plum bran, cashews and peanut butter
Reszta bananów zamrożona. Na lody *_*
Miałam iść na siłownię. Nie wyszło. Musiałam zrobić francuski na dzisiejsze zajęcia i matematykę...a i tak zasnęłam.
Jest tak gorąco, że jedyne na co miałabym w tej chwili ochotę to kąpiel w lodowatym basenie i picie zimnych napojów, najlepiej wody ze świeżymi owocami...
Mam nadzieję, że plany weekendowe dojdą do skutku.
Proszę!
wpadam do Ciebie na lody! :D
OdpowiedzUsuńzimny basen, zimne napoje... też tego tylko pragnę! :D
Widzę, że nie tylko ja postawiłam dziś rano na jaglankę :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki aby plany wypaliły! :) Bądź dobrej myśli.
OdpowiedzUsuńTak bardzo smacznie <3 ! Mam nadzieje ze bedzie po twojej mysli :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Banany także kocham *.*
OdpowiedzUsuńO tak, wypoczynek w basenie z kolorowymi drinkami, do tego przeróżne owoce i relaks zagwarantowany :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam te lody , ale oprócz bananów dodaję jeszcze masełko orzechowe - są po prostu pyyszne , polecam ! ;)
OdpowiedzUsuńprzecież pisałam, że bananowo - orzechowe. Też dodaję masło.
Usuńpysznie!! a kąpiel w basenie i mi się marzy ;)
OdpowiedzUsuńTeraz chyba jakaś blogowa moda na banany jest :D
OdpowiedzUsuńAle po spróbowaniu lodów na ich bazie.. no nie ma się co dziwić ;)
Doszło do tego, że mój zamrażalnik gości na swoim terenie jakieś 25 bananów. Pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńOtręby śliwkowe ? Muszą być pyszne !
OdpowiedzUsuń