wafelki z budyniem i masłem orzechowym/budyniem i żurawiną/ twarogiem i nektarynką; reszta budyniu z ciastkami i twarożek z nekatrynką, cynamonem i poduszkami nugatowymi
waffles with creamy pudding and pb/ pudding with dried cranberries/ quark with nectarine; creamy pudding with cookies, quark with nectarine, cinnamon and nougat pillows
Pyyszne śniadanie :) Mama kupiła naprawdę dobre, słodkie, soczyste nektarynki. Mniam.
Muszę sporządzić listę " potrzebnych rzeczy" , aby uniknąć nerwów. Zaczynam, ale nie wiem czy skończę :D
Wczoraj na spacer wybrałyśmy drogę nam do tej pory nie znaną i...szłyśmy przez trochę zarośniętą drogę między stawami. Koło nas skakało mnóstwo żab, przechadzały się leniwie pająki, latały muszki, a my chciałyśmy jak najszybciej wyjść stamtąd na normalną ulicę ^^
Udało się na szczęście, a droga okazała się być skrótem do przejścia tylko w kaloszach :D
A potem...straasznie chciało mi się spać...
Miłego dnia!
Porywam budyniowy wafelek :)
OdpowiedzUsuńTeż często sobie robię listę rzeczy, których potrzebuję, albo które mam zrobić. Lubię mieć wszystko jasno zorganizowane.
Też lubię nektarynki, ale ostatnio trafiłam na poodbijane;/
OdpowiedzUsuńFajne wafelki:D
porywam wafelki i szybciutko uciekam:) piękne są!
OdpowiedzUsuńmam gdzieś chyba w szafce schowane takie wafelki :))
OdpowiedzUsuńWow fajne te wafelki, nigdy takich nie widziałam... :P
OdpowiedzUsuńKupione w rossmannie :D
UsuńŚwietne urozmaicenie śniadania :)
OdpowiedzUsuńPodzielisz się ? :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi wafelkami :DD Pycha ! :)
OdpowiedzUsuńoryginalnie ;)
OdpowiedzUsuńte wafelki są genialne! *.*
OdpowiedzUsuńoo ileż słodkości:)
OdpowiedzUsuńMeeega słodko :)) U mnie by to nie przeszło, bo mąż jest (nie)typowym mięsożercą, ale ja - w formie IIgo śniadania w pracy - o taaak, bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńwidziałam te wafelki w rossmanie :D pysznie je wykorzystałaś! :)
OdpowiedzUsuńsuper wykorzystałaś te wafelki :-)
OdpowiedzUsuńEkstra :) a na początku myślałam, że to jajka niespodzianki :D
OdpowiedzUsuńWOW! Co za mistrzowskie śniadanie. Narobiłaś mi chęci na budyń :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci fajnych i ciekawych spacerków z towarzystwem ;)
OdpowiedzUsuńśniadanie boskie ;) jak czytam co jadłaś to mi ślinka leci ;d
Ale super, wypasione i ślicznie podane śniadanko! Też myślałam, że to jajka niespodzianki :D
OdpowiedzUsuńale smakowite i pięknie podane! pychotka :)
OdpowiedzUsuńOk, to ja porywam tego z budyniem i masłem orzechowym.. I znikam ;) pysznie..
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na śniadanie, musiało byc pysznie<3
OdpowiedzUsuńdobrze, że na taką drogę nie trafiłaś sama, tylko z kimś, inaczej byłoby o wiele gorzej^^
ale fajne te wafelki, myślałam, że to babeczki :D
OdpowiedzUsuńŚniadanko prezentuje się świetnie :D
OdpowiedzUsuńA z tą listą rzeczy to dobry pomysł... :P