94.

pieczona kokosowa kasza manna, pieczony banan, cini minis, herbatnik, orzechy brazylijskie, masło orzechowe

baked coconut semolina, baked banana, cini minis, biscuit, brazilian nuts, peanut butter

Świetnie. Wstałam z bolącym gardłem, nie mam na nic siły. Najchętniej leżałabym cały dzień w łożku, ale nie mogę. Niby idziemy tylko dwa dni w tym tygodniu do szkoły, a jest więcej zadane niż na cały tydzień! 

Ale koniec o szkole. 

Pogoda też nie za ciekawa. Na początku deszcz, potem deszcz ze śniegiem. 

Kolejny egzamin z bierzmowania mamy po świętach, muszę zacząć czytać Ewangelię św. Marka. Moje chęci są nikłe. 

Wczoraj obejrzałam kolejny odcinek TVD, ale się strasznie zacinał, więc nie mogę powiedzieć, ze przyjemnie się go oglądało. No nic. Idę leczyć gardło, bo muszę być w poniedziałek w szkole.

93.

owsianka na mleku sojowym z jogurtem owoce leśne, granolą czekoladową, herbatnikiem, jabłkiem, ryżem preparowanym

oatmeal on soy milk with forest fruits yoghurt, chocolate granola, biscuit, apple, formulated rice

Mam tyle pracy na ten weekend, że wolę o tym nie myśleć. Musiałam z koleżanką od nowa napisać opis debaty, bo pani się nie podobał. Okej. Teraz czeka mnie 12 stron testu z histy i charakterystyka z polaka. Tyle zaplanowałam na dziś. Jutro będzie tego dwa razy więcej...

Przepraszam, gubię się w czasie. Wtorek wolny, więc odetchnę. 

Miłego weekendu ! :*

92.

pieczone serniczkowe placki z rodzynkami, jogurtem naturalnym [ później] i cynamonem, pieczony banan z kakao i amarantusem

baked cheesecake pancakes with raisins, natural yoghurt and cinnamon, baked banana with cocoa and amaranth popping

Inspirowałam się przepisem Slyvvii. Wyszły pyyszne :)

Tak jak pisałam, nie poszłam do szkoły. Głowa mnie boli od rana, a za godzinę przychodzi do mnie koleżanka opisać debatę. Nie chcę mi się nic. Chcę weekend :>

Pada, nie pada, pada, nie pada - tak wygląda dzisiejszy dzień. Do tego wieje, ja zwykle. Dobrze, że nie planuję dzisiaj żadnego wyjścia. 

Jutro kartkówka z polskiego, muszę się przyłożyć, bo ostatni sprawdzian poszedł mi fatalnie. Nazmyślałam jakieś głupoty, bo nic mi do głowy nie przychodziło. 

Trzymajcie się, miłego dnia ! :)

91.

pancakes z jabłkiem, maliny, truskawki; kawa z mlekiem

pancakes with apple, raspberries, strawberries; coffee with milk

Pyszne pankejki. Mimo, że jadłam te "chemiczne" truskawki bez smaku to śniadanie i tak było boskie :D
Byłam na dniu otwartym następnego liceum. Nie zachwyciło mnie. Organizacja? Dno. Podobno atmosfera okej, ale sama szkoła nie za specjalna i mała.
Debata? Cóż, zdążyłam wszystko zanotować i zadać pytania gościom, lecz zbiegła ona na całkiem inny tor i temat. Przez to przedłużyła się o prawie godzinę... 
Jutro nie idę do szkoły, więc przygotuję cokolwiek do jej opisania. Będzie ciężko, zwłaszcza, że nasza pani wieele od nas wymaga.
Od jutra pogoda się pogorszy. Ja nie chcę :<
Trzymajcie się! :*

90.

grahamka z parówką sojową, pomidorem, ketchupem, musztardą, serem żółtym, mandarynka, winogrona; zielona herbata

graham bun with soy sausage, tomato, ketchup, mustard, cheese, mandarin, grapes; green tea

A'la hot-dogi :D Niestety parówka mi się cała nie zmieściła, ale jakoś wybrnęłam z sytuacji, krojąc ją na 4 części. [ Miałam ograniczać ketchup...]

Poprawiłam sprawdzian z matmy. Znaczy się tak myślę, bo poszedł mi dobrze. Jutro debata i już się stresuję! Co prawda myślę, że będzie dobrze, bo tydzień zaczął się pomyślnie. Jutro jadę do kolejnej szkoły, w czwartek raczej nie pójdę do szkoły. I tak nie odpocznę, bo będę musiała pisać notatkę z debaty.

Wiatr jest straszny. I niestety to chyba prawda, że pogoda się zepsuje. W radiu też o tym wspominali. Miejmy nadzieję, że w święta będzie ciepło.

Przepraszam jestem zabiegana, bo muszę się jeszcze przygotować do prezentacji, dlatego nie wiem czy będę miała czas na komentarze, ale śniadania obejrzę :)

Pozdrawiam ! :*

89.

kakaowa owsianka, musli, banan. orzechy macadamia, powidła śliwkowe, granola czekoladowa

cocoa oatmeal, muesli, banana, macadamia nuts, plum jam, chocolate granola

W końcu pisaliśmy tylko sprawdzian i kartkówkę, bo resztę przełożyli. To codzienność w mojej klasie ;p
Poniedziałek zaczął mi się dobrze, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich. Nie chcę zapeszać, ale oby był taki cały tydzień. Zwłaszcza środa :)
Muszę przygotować się psychicznie do debaty.
Planuję, muszę wręcz, upiec jakiś placek. Chciałabym drożdżowy, ale nie mam z nimi doświadczenia... Kusi mnie również jogurtowa babka :D
Czy to prawda, że znowu ma spaść śnieg? Błagam oby moje koleżanki się myliły lub posiadały błędne informacje...

88.

pęczak na mleku, jogurt bananowy, prażone jabłko z cynamonem, winogrona, ciastko, płatki migdałowe, żurawina

hulled barley groats on milk, banana yoghurt, roasted apple w cinnamon, grapes, cookie, almond flakes, dried cranberry

Prezentacja czeka. Ja czekam na koleżankę. Potem kościół i w domu dopiero ok 19. 

I tak znowu zleciał weekend...

Pogoda ładna, nie licząc wiatru :D

Miłej niedzieli !

87.

 pełnoziarniste gofry z bananem [ papka ] , malinami z kompotu, pestki dyni

wholemeal waffles with banana, raspberry from compote, pumpkin seeds

Taki ładny, słoneczny dzień, a ja znowu z zeszytami. 

Na szczęście znalazłam te malinki, pychota ! :) 

Aktualnie męczę chemie do konkursu. Potem geografia i cała Afryka, potem...

No, ale mówmy o przyjemniejszych rzeczach. Słonko świeci, święta coraz bliżej, wolne. Ta pogoda pomaga mi myśleć pozytywnie. Wczoraj obejrzałam TVD jak co piątek, dziś nie wiem czy cokolwiek zrobię. Jeśli się wyrobię...

Miłej soboty ! :*

86.

 parówki sojowe, kukurydza, tosty z masłem orzechowym, tosty z almette i ogórkiem, mandarynka

soy sausages, corn, toast w peanut butter, toast with almette and cucumber, mandarin

Jupi! Dostałam 6 ze sprawdzianu z chemii :D. Już myślałam, że zawaliłam jedno zadanie...

Zaś z polskiego sprawdzian poszedł mi gorzej niż źle. Uczyłam się, a nauczycielka dała nam coś czego nigdy nie mieliśmy tłumacząc się, że powinniśmy to wiedzieć z życia. Bez przesady!

Mój cel na najbliższy tydzień : wstać, przeżyć, iść spać. Nie wiem czy uda mi się środkowa część bez przeszkód. A to konkursy, a to spotkania, a to sprawdziany. Ludzie. Dajcie odpocząć choć dzień. Dzień w którym będę mogła bez nerwów poczytać gazetę, książkę, obejrzeć film lub pójść na dłuższy spacer [ zwłaszcza, że pogoda jest coraz lepsza ].

Życzę Wam udanego weekendu ! 

Zajrzę tu jeszcze później, bo na razie chcę odrobić pisemne lekcje i mieć spokój :-)

+ Obiad : śmietanowo-tuńczykowo-makaronowe pyszności :D

85.

owsianka z jogurtem naturalnym, musli, jabłkiem, bakaliami; smoothie jabłkowo-pomarańczowy

oatmeal with natural yoghurt, muesli, apple, delicacies; apple-orange smoothie

Tak jak myślałam. Koleżanka z którą współpracuję razem w konkursie nic nie robi. Wszystko zostaje na mojej głowie. Męczy mnie to bardzo. Nic nie poradzę, bo to nie ja ją wybrałam...

Nie wiem czym oni się kierowali. Zero pomysłów, prezentacji też pewnie nie będzie potrafiła zrobić...Mam wrażenie, że jej nie zależy. Za to mi bardzo.

Nienawidzę rosyjskiego. Dobrze, że to ostatni rok! 

Jeszcze tylko następny tydzień i spokój z konkursami. Niestety zacznie się przygotowanie do egzaminu... :(

Ściskam Was wiosennie i przepraszam, ale brakuje mi czasu. Za krótko śpię... 

84.

kasza manna z bananem* [ papka i krojony ], rodzynkami, ciastkami, orzechami

semolina with banana, raisins, cookies, nuts

I Dzień Wiosny <3

83.

tosty francuskie z serem, szynką i ketchupem & z dżemem truskawkowym i masłem orzechowym; kiwi, kakao 

french toasts with cheese, ham and ketchup & w strawberry jam and peanut butter; kiwi, cocoa

Upragnione 3 miejsce na zawodach! Nie mieliśmy szans na 1/2 bo nie gramy w Lidze w tym roku :) Wróciliśmy późno, zmęczone. Nie zdążyłam na naszą godzinę na rekolekcje, więc nie poszłam, bo w czasie późniejszych miałam korepetycje.

Jutro I Dzień Wiosny <3 W szkole pierwsze dwie godziny to konkurs piosenki patriotycznej klas. Potem 4 godziny mamy targi edukacyjne. 2 ostatnie zaś to konkurs wiedzy międzyklasowej ( 3 reprezentanci - w tym chyba ja ;/ ). 

W czwartek mam ważny sprawdzian z historii. Muszę się porządnie przygotować. Już zaczęłam i mam nadzieję, że dziś skończę, choć z połową...

Pozdrawiam ! :-)

82.

owsianka z jabłkiem tartym i krojonym, cynamonem, musli, ciastkiem, bakaliami, cini minis truskawkowe i zwykłe, pitnym jogurtem bananowym

 oatmeal with grated and sliced apple, cinnamon, muesli, cookie, delicacies, cini minis strawberry and cinnamon, banana yoghurt drink

 Pieczona bananowo-orzechowa owsianka:

• 5 łyżek płatków, otrębów, etc.
• 1/6 szklanki mleka
• małe jajko
• mały banan
• łyżeczka masła orzechowego
• dowolna ilość i rodzaj orzechów [ skrojonych ]
• cynamon
• opcjonalnie cukier, choć sama w sobie jest słodka, więc nie warto dawać :)
• płatki migdałowe/ wiórki kokosowe do posypania
• garstka spażonych rodzynek
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 

   Łączymy suche składniki. Dodajemy mleko, masło orzechowe i pokrojonego na małe kawałki banana, mieszamy. Wbijamy jajko i powtórnie całość mieszamy. Smarujemy naczynie olejem, masłem i przelewamy gotową masę. Posypujemy płatkami/wiórkami, dekorujemy.  Pieczemy ok 50 min. w 180 stopniach. Smacznego! 






 Dzisiaj 5 lekcji, potem do domu i rekolekcje. Dopiero wróciłam. Na dworze i w szkole nie jest tak zimno, gorzej jak wieje wiatr... 
Jutro mamy zawody [ województwo ], więc nie idziemy do szkoły. Muszę przeczytać do końca książkę na konkurs - "Zapałka na zakręcie". Jakoś dzisiaj nic mi się nie chce robić, nawet język mi się plącze :p
Idę pooglądać Wasze pyszności.
Pozdrawiam! :*

81.

bananowo-orzechowa pieczona owsianka 

banana-nuts baked oatmeal

Teraz do mnie dotarło, że przez ten tydzień będę na maksa zalatana. Już dziś nawet nie mogłam skorzystać z tak pięknej pogody... żałuję, ale w końcu może jednak się ociepli i będzie tak codziennie ? 

Zaraz idę do kościoła, potem krótki spacer i dalej do książek. 

Zrobiłam sobie tosty francuskie do obiadu, pychota ! :)

Miłego tygodnia! :*

80.

Czekoladowo-jabłkowo-orzechowe pancakes, jogurt naturalny

chocolate-apple-nuts pancakes, natural yoghurt

*orzechy to nerkowce, czekolada z budyniu czekoladowego, pycha.

Przepiękna pogoda! Taka już mogłaby być codziennie :)

Rano miałam krótkie spięcie z mamą, ale zaraz się wszystko wyjaśniło i pojechałam z dobrym humorem na konkurs.

Przed recytacją nie stresowałam się. No może troszkę przed samą prezentacją. Nie pomyliłam się na szczęście, ale wiem, że konkurencja była duża także szans raczej nie ma na zajęcie jakiegokolwiek miejsca. Nie to, że myślę pesymistycznie - raczej realistycznie :p

Zrobiłam prezentację z historii i zaraz zabieram się za naukę. Nie chce mi się przeraźliwie, ale jutro wolę spędzić dzień na dworze, spacerze ze względu na pogodę. Ciekawe czy się wyrobię :D

+ wiem, że miałam dodać przepis na gofry i ciastka, ale nie miałam kiedy. Dodam w najbliższym czasie jak znajdę chwilę, może nawet w tym tygodniu bo jest dość "luźny" oprócz czwartku.

Miłej soboty ! :*

79. Tag

budyniowe płatki ryżowe o smaku toffi, banan, masło orzechowe, ryż preparowany, orzechy brazylijskie

toffee pudding with rice flakes, banana, peanut butter, formulated rice, brazil nuts 

Czas na TAG, do którego zostałam zaproszona przez Soot :)

Zasady zabawy:

1. Opublikuj te zasady.

2. Dodaj swoje zdjęcie i 11 faktów o sobie, które przyjdą Ci jako pierwsze do głowy.

3. Odpowiedz na pytania pozostawione Ci w oryginalnym poście.

4. Stwórz nowe pytania i wyznacz osoby do dalszej zabawy.

5. Powiedz im na blogu/twitterze/facebooku, że zostali otagowani.

Najświeższe. Przepraszam za bałagan xd

11 faktów o mnie:

Nie będę pisać o tym co pozostało po diecie, bo sporo tego.

1.  W wolnej chwili lubię czytać fantastykę, romanse bądź poradniki, oglądać Pamiętniki wampirów lub Plotkarę.

2. Przywiązuje się do rzeczy, przedmiotów. Trudno jest mi cokolwiek wyrzucić. W ten sposób gromadzę "śmietnik" w  pokoju.

3.  Lubię często posiedzieć sama w domu, włączyć na maksa muzykę, tańczyć, śpiewać i cieszyć się z niczego.

4.  Zawsze mogę wyżalić się mamie i bardzo to w niej cenie. Potrafi słuchać i tylko w niej tak naprawdę mogę znaleźć oparcie.

5.  Mam uraz co do zawierania przyjaźni. Nienawidzę ludzi z mojej szkoły i nie chcę ich już więcej widzieć. Zwłaszcza mojej klasy [ są wyjątki ]

6.  Na zakupach często nie mogę się zdecydować co kupić, dlatego wychodzę z 1 rzeczą na 50 oglądanych lub gorzej – z niczym.

7.  Lubię pochodzić po lesie, parku lub okolicy w której jest dużo zieleni, jak świeci słońce i jest w miarę ciepło

8.  Jestem straszną pesymistką. Zawsze wydaje mi się, że piszę źle sprawdziany, podaję nieprawidłowe informację bądź nie mam racji wypowiadając się na lekcji. Mój pesymizm oczywiście nie przejawia się tylko i wyłącznie w szkole. To bardzo utrudnia życie.

9.  Nałogowo boję się ludzi. Najbardziej tego co o mnie pomyślą. Wypowiadam się dość cicho. Pracuję nad tym.

10.  Uwielbiam uczyć się angielskiego i polskiego, chemii także. Aczkolwiek jedynie w domu, dla siebie.

11.   Kocham krajobrazy, ciekawostki z innych krajów, zwłaszcza tych o ciepłym klimacie. Tornada, tsunami, wodospady i inne zjawiska przyrodnicze również mnie interesują.

Największe osiągnięcie... wiadomo jak u większości – schudnięcie.

Ulubiona piosenka... nie mam ulubionej. Uwielbiam słuchać muzyki z lat 80 i 90 [ zagranicznych] ale i mocnego brzmienia od rocka po ciężki metal.

Nie mogę obejść się bez... telefonu. Zabieram go dosłownie wszędzie jak wychodzę z domu.  No i bez zielonej herbaty :D

Który posiłek... śniadanie!

Boję się... że się nie zmienię i zawsze już będę pesymistką.

Ulubiony film... trudno wybrać. Preferuję dramaty ( często o podłożu romantycznym) :)

W miejscu gdzie mieszkam uwielbiam... ciszę,  względny spokój.

Trzy życzenia...

• dostać się do wymarzonej szkoły
• odnaleźć/określić swój życiowy cel
• umieć dogadać się z obcokrajowcami i otworzyć się do ludzi

Lubię w sobie...  zawziętość, silną wolę.

Za 10 lat widzę siebie... z ukończonymi studiami i z opanowanym do perfekcji językiem angielskim :D

Taguję Magdę.k  i Fairy.

Pytania te same niech zostaną :)

78.

tosty z serem i szynką, kisiel żurawinowy, mandarynka, czekoladowe ciastka owsiane

toasts with cheese and ham, cranberry jelly, mandarin, chocolate oats cookies

Ciastka robiła mama. Ja bym dodała miodek :D

Jutro dodam tag do którego zostałam zaproszona, bo dzisiaj nie mam wiele czasu. Muszę wykombinować coś z tym silnikiem i nauczyć się na kartkówkę z matmy. Może w rekolekcje znajdę trochę wolnego...

77.

 

kluski leniwe, jogurt kiwi, bananowa "papka", kiwi, cynamon

curd cheese dumplings, kiwi yoghurt, crushed banana, kiwi, cinnamon

Pyszne kluchy :> Szkoda, że trochę czasu trzeba im poświęcić.

Zawody wygraliśmy. Było ciężko pod koniec, ale na szczęście dobiliśmy kilka koszy. 

Marzec jest totalnie napięty. Ciągle konkursy. Dochodzą nowe. Sprawdziany, przygotowania do testu. Ludzie...

Dzisiaj pani wybrała mnie i moją koleżankę do konkursu, którego zwycięzcy jada do Sejmu 1 czerwca. Chyba wezmę udział, bo skoro jest okazja... :)

Na piątek mam do zrobienia silnik na fizykę. Potrzebne są magnesy neodymowe, które możemy dostać jedynie przez internet. Nasza klasa jest niezorganizowana, dlatego magnesy zamówiliśmy dopiero w tym tygodniu i przyjdą na piątek...Mam nadzieję, że pani pozwoli nam zrobić je na poniedziałek, bo jak nie...to dostaniemy 1. :<

Proszę nie.

Pozdrawiam!

76.

 parówki sojowe, bułka z ziarnami [ z almette i hochland śmietankowymi ], jabłko; czekoladowa kawa z mlekiem

soy sausages, bun with seeds [ with  creamy almette & hochland* ] , apple; chocolate coffee with milk

Parówki bardzo dobre, żałuję że ich nigdzie w mojej mieścinie nie kupię :<. 

Jednak poszłam do szkoły. Mało lekcji, w dodatku miałam wszystko odrobione. Jedynie sprawdzian z chemii...który średnio mi poszedł [ często dramatyzuję, a potem jest całkiem inaczej ]. Dzisiaj wtorek co oznacza korepetycje. Na szczęście jutro mam zawody w kosza, więc nie będzie mnie na żadnej lekcji :D 

Co do wczorajszego dnia. Szkoła fajna, przenoszą się do innego budynku z liceum, więc nie zwiedzałam za bardzo klas itp. Trochę słabe nagłośnienie mieli i nie wiele rozumiałam z tego co mówiła pani dyrektor. Jeszcze chcę pojechać do dwóch szkół, jakoś pod koniec marca. 

W dodatku jak nigdy, szybko zdecydowałam się na ciuchy, jak zajechaliśmy do Zary. Zawsze potrzeba mi mnóstwa czasu, bo jestem niezdecydowana. A wczoraj 15 min. po przymierzeniu, już stałam przy kasie. Cud :D

Pozdrawiam ! :*

75.

kasza jaglana z deserkiem waniliowym, gruszką, biszkoptami, rodzynkami, orzechami macadamia

millet with vanilla dessert, pear, biscuits, raisins, macadamia nuts

Jak zwykle. Poniedziałki są ciężkie. 

Zaraz wyjeżdzam, będę pewnie późno. Możliwe, że jutro nie pójdę do szkoły.

Miłej reszty dnia ! :*

74.

owsianka z bananem, ciastkami, cini minis, domową konfiturą z owoców leśnych i maślanką o smaku owoców leśnych

oatmeal with banana, cookies, cini minis, homemade forest fruits jam, forest fruits buttermilk

Nie mam zbyt wiele czasu na zdanie relacji z urodzin, ale jednym słowem wolę ich nie komentować, bo nie są tego warte.

Byłam w restauracji meksykańskiej z rodzicami, ciocią i jej dziećmi, strasznymi łobuzami. Nie da się ich opanować. Jedyny plus jest taki, że jedzenie było dobre i najadłam się za wszelkie czasy. Na początku dostałam ogromny kielich granity truskawkowej - pychota ! Później przystawki: krewetki, palące dosłownie papryczki chili, enchiladas i inne. Jako danie główne zamówiłam kurczaka grillowanego w miodzie o posmaku limonki, z pure i warzywnym spaghetti i na deser [ ze świeczkami] jabłecznik na ciepło z lodami i polewą. Mniam :)

Jutro znowu nie będę miała wiele czasu, bo jak już pisałam bodajże, jadę do liceum. We wtorek już trochę więcej luzu, bo w środę zawody. Zdjęcia z obiadu są robione telefonem, więc jakość nie powala. I jeszcze raz dziękuję za życzenia! :)

Miłego tygodnia ! :*

73.

pełnoziarniste gofry z ananasem, truskawkami, jogurtem naturalnym i dżemem kiwi; zielona herbata

wholemeal waffles with pineapple, strawberries, natural yoghurt and kiwi jam; green tea

10 marzec. Urodziny. Jedyny dzień w roku. 

Co do gofrów - to moje pierwsze podejście, z nową gofrownicą. Przepis dostosowałam sama do własnych potrzeb i wyszły pyszne, chrupiące. Cóż za skromność :)

W międzyczasie oczywiście wyjadłam prawie wszystkie truskawki z woreczka, więc przy jedzeniu gofrów byłam już niemal pełna :D

Nie wiem co i jak z dzisiejszymi planami, bo moja mama już od rana była zła. Wkurzyła mnie, bo zaczęła mi prawić kazanie, że mam nie robić sobie śniadania, bo nabrudzę w kuchni, a ona dopiero sprzątała. Częściej to ona zostawia bałagan, ale szczegół.

Miałyśmy w planie restaurację włoską bądź francuską. Czy to wypali ? Zobaczymy.

Dobrze, że chociaż słońce świeci :)

Miłej soboty !