poniedziałek, 11 marca 2013

433.




jajecznica z pieczarkami, szynką z indyka, serem żółtym i ziarnami słonecznika, cukinia konserwowa i pomidor; bagietka ciemna*
scrambled eggs with mushrooms, turkey ham, cheese, sunflower seeds; canned zucchini, tomato; baguette

*bagietka z serkiem śmietankowym później




Zostałam w domu z bolącymi plecami. Nawet jak oddycham to je czuję :( Zostaje mi chyba tylko leżeć...i uczyć się z wosu { prawo i sądownictwo } Jakie to nuudne. I pomyśleć, że chciałam studiować prawo. I nadal nie wykluczam tej opcji.
Dostałam 4 ze sprawdzianu z chemii! :D Haha i pomyśleć, że w gimnazjum z tej oceny bym się chyba popłakała.

No i na koniec moje kochane, słodkie makaroniki, które zawsze poprawią mi humor:
truskawkowy, zjedzony wczoraj, był pyszny!






18 komentarzy:

  1. Uwielbiam taką jajecznicę, w której mnóstwo jest dodatków :)
    A makaroniki - podziel się! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ale pysznie :) ta bagietka na pewno była smaczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyklucz prawo, wyklucz! Pięć lat takiej nudy to jest jak strzał w stopę:D No chyba, że dasz radę, że zaszczepisz w sobie power do ustaw i kodeksów, mnie się nie udało:p

    Jajecznica... Ale znów ugotowałam jaja na twardo, no nie po drodze mi z jajecznicą:D

    OdpowiedzUsuń
  4. wypasiona jajecznica :D
    makaroniki... a cóż to takiego? ;P nigdy nie próbowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jajecznica na bogato ;) I te makaroniki - boskie, świetne kolory mają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie jadłam makaroników, więc podziel się :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ten chleb wygląda wspaniale!
    przykro mi :/ A ja wos uwielbiam. No i kurczę, ja jestem w gimnazjum, i 4 mnie w sumie cieszy ;D
    Makaroniki pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. ból pleców, coś o tym wiem ;<

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo ja też teraz prawo kuje ... masakra !
    makaroniki są prześliczne ,w sumie to nigdy ich nie próbowałam ,ale zawsze mi imponowały na blogach ;D
    pyszna jajecznica -wpadnę do ciebie ;) zjemy razem ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. chciałabym spróbować makaroników :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Te makaroniki świetnie wyglądają <3
    Gratulacje :* Chemia to zło, a jednak udało Ci się dostać dobra ocenę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej, makaroniki to ja ostatni raz w tamtym roku w maju jadlam w Brukseli...

    Wypoczywaj!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pysznie, zdrowo, kolorowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. a mnie zaintrygowała ta cukinia - to domowa czy kupna? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cukinia jak najbardziej domowa - od babci, która zrobiła w tym roku ich mnóstwo :-)

      Usuń
  15. dawno nie widziałam tak apetycznie wyglądającego wytrawnego śniadania!:) i jeszcze nigdy nie słyszałam o konserwowej cukinii:p
    mmm, makaroniki*.*

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy nie jadłam takiej cukinii, muszę to nadrobić ;d

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...