poniedziałek, 30 grudnia 2013

727. kremowe naleśniki



waniliowe naleśniki na kremówce z ciasteczkową ricottą, gruszką i syropem piernikowym
vanilla creamy crepes with speculoos ricotta, pear and gingerbread syrup



Naleśniki:
1/2 szklanki mąki
ok. 2/3 szklanki mleka
jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki kremówki
łyżeczka prawdziwego cukru waniliowego

Nadzienie:
ok. 100g ricotty
średnia, miękka gruszka
łyżka kremu speculoos

Mieszamy wszystkie składniki na ciasto. Wstawiamy na ok. 15 min. do lodówki. W tym czasie przygotowujemy nadzienie: gruszkę obieramy i kroimy na cieniutką kostkę, po czym mieszamy ją razem z ricottą i kremem. Smażymy naleśniki, smarujemy, polewamy syropem i jemy! :-)


Najlepsze. Najdelikatniejsze. Pyszne!


Działo się, wczoraj. Nie wiem, jak to będzie. Oby dobrze. Oby jak najlepiej. Nie mogę być pesymistką, nie w tej sytuacji. Mam przecież szanse...

Moja koleżanka mnie czasami naprawdę zaskakuje. Jeszcze nie wiem czy pozytywnie, nadal w to nie wierzę. Wariatka! :D


Ps. 
Upiekę chyba jabłecznik. Kusiło mnie to wietnamskie ciasto bananowe, ale jakie to musi być słodkie! Ulepek wręcz :D
Dziękuję za pomoc :*

18 komentarzy:

  1. takich jeszcze nie robiłam, ale uwielbiam te na mleczku kokosowym, toteż te też z pewnością by mi zasmakowały :)
    jabłecznik to zawsze dobry wybór!

    OdpowiedzUsuń
  2. Naleśniki obłędne, ale chyba najbardziej podoba mi się to nadzienie! :)
    Dobrze mieć taką koleżankę-wariatkę, bo wtedy przynajmniej dużo się dzieje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. CIasteczkowa ricotta, o mamo! ♥,♥ Przepyszne musiały być te naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale naleśniki<3 Musiały być pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  5. na kremówce muszę koniecznie wypróbować! a ciasteczkowa ricotta to już w ogóle brzmi obłędnie *__*

    OdpowiedzUsuń
  6. i ciasteczkowa ricotta i ten syrop piernikowy- wszystko zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale piękne zdjęcie! marzę o takich naleśnikach (:

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie musiały być delikatne!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mniam! uwielbiam takie nalesniki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. delikatne naleśniki *-* najlepsze! na kremówce wychodzą wyjątkowo cieniutkie :) zachwycasz mnie tymi smakami ! mogłabym jadać z tobą takie śniadania ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie jest mieć takie "wariatki" koło siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Tajemniczo piszesz, mam nadzieję, ze jak wszystko pójdzie po Twojej myśli, to się pochwalisz :D
    Ciastem również :]

    Naleśniki pysznie wyglądają, muszę w końcu zrobić te na śmietanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koleżanki takie są ;)
    O matko one są takiej idealnej grubości ! Chcęęę <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ricottę uwielbiam, a ciasteczkową to chyba bym pokochała :)
    Jabłecznik? Hmm...dobry wybór! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Za każdym razem, gdy robię naleśniki, mówię sobie, że następnym razem zrobię je na kremówce, ale zawsze o tym zapominam. Pysznie wyglądają.
    Oby było dobrze u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  16. To nadzienie *.* Obłędne naleśniki <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...