piątek, 31 stycznia 2014

759.-761. coś bez glutenu, coś pysznego i chwila odpoczynku





gofry bezglutenowe z pomarańczą, serkiem wiejskim, miodem, płatkami migdałów, daktylami i rodzynkami
gluten-free waffles with orange, cottage cheese, honey, almond flakes, dates and raisins






jabłkowe placuszki bezglutenowe z papką bananową, migdałami i płatkami migdałów; kawa
apple gluten-free pancakes with banana, almonds and almond flakes; coffee










kawowa kasza manna z herbatnikami, migdałami i bananem; kawa
coffee semolina with biscuits, almonds and banana; coffee





Próbuję. Nowe smaki, aczkolwiek mam nadzieję, że nie będę musiała ograniczać się tylko do produktów bezglutenowych. Ostatnio coraz więcej osób ma z nim problem. Coś wisi w powietrzu. Być może jednak coś innego jest przyczyną moich problemów? Na badania jeszcze trochę poczekam. Do ferii.

Zastanawiam się, co zrobić, aby pójść na koncert. Co zrobić, aby wyszło mi pyszne tofu. Co zrobić, aby zdażyć ze wszystkim, bez przemęczenia.
Dzisiaj biorę sobie dzień wolnego. Robię notatki, odpoczywam, już nie sprzątam, ale czytam ciekawą książkę. Tak widzę piątek, przynajmniej ten piątek. Nie wychodzę na mróz, wygrzewam się pod kocem, z herbatą bądź kawą w dłoni. To będzie dobry dzień. Nie myślę o tym, co mnie czeka w przyszłym tygodniu. W końcu na to mam niedzielę...

Udało mi się przełożyć korepetycje z środy na poniedziałek. Jestem już spokojna, w miarę. Teraz raczej bez problemu uda mi się umówić z koleżankami. 

Wyłączam telefon, wyłączam facebook'a. Cisza, spokój. Da się? 
Da się.


Miłego weekendu wszystkim! :*

18 komentarzy:

  1. Też potrzebuję takiego dnia wytchnienia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko pyszne! Ale chyba najbardziej się do mnie uśmiechają placuszki! :)
    Będąc dzieckiem byłam uczulona na gluten i nawet okruszek (!) powodował u mnie straszną wysypkę. Niby z tego wyszłam, ale czasem, jak zjem coś o dużej jego zawartości, to wydaje mi się, że wszystko zaczyna mnie swędzieć. Więc coś złego w nim na pewno jest.
    Da się, pewnie, że się da, trzeba tylko chcieć. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko tu jest cudowne ;) !

    OdpowiedzUsuń
  4. da się :) odpoczywaj jak najwięcej, bo należy Ci się :*
    poproszę gofry ,a na deser placuszki <3 już wiem, że dziś chcę coś z tych dwóch rzeczy zrobić! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten gofr wygląda tak chrupiąco i pysznie, że aż zgłodniałam :)
    Ja mam koncepcje, że mogę być uczulona i idę na badania. Radzę Ci abyś nie odstawiała glutenu - jedz go bardzo dużo przez ok. tydzień i idź na badanie krwi które pomogą Ci zidentyfikować chorobę (kosztuje ok. 35 zł). Wszystkiego dowiesz się na recepcji. Do lekarza rodzinnego nie ma co iść, ani do gastrologów - mi nie pomogli. Nawet nie wiedzieli gdzie takie badania wykonać i wychodziłam od każdego z nowymi skierowaniami :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dieta bezglutenowa rzeczywiście zaczyna 'robić karierę'. Jednak smutno by mi było bez glutenu, Tobie chyba też - wnioskuję z tego, co piszesz. Może jednak nie będziesz musiała z niczego rezygnować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gofry skradły moje serce ! Choć muszę przyznać że kaszka manna tez ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wygrywają gofry :)
    A Ty odpoczywaj :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeśli siedzę w domu, to nie potrafię mieć wyłączonego fejsa, chyba jestem uzależniona. No, ale jak gdzieś wychodzę lub mam taki zabiegany i wypełniony czas to radzę sobie bez niego (;
    Dziś chyba najbardziej podobają mi się gofry! i kasza :) ale i placki niczego sobie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie pyszności! Można przepis na gofry i placki, bo przepysznie wyglądają! :) Aj ten gluten..

    OdpowiedzUsuń
  11. dużo osób ma ostatnio problemy z glutenem, mam nadzieję, że Ciebie nie będą dotyczyć.
    a gofry wyglądają wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  12. wyłączaj się jak najczęściej. miło jest NAPRAWDĘ odpocząć ;)
    te jabłkowe placuszki... <3

    OdpowiedzUsuń
  13. gofr idealnie wygląda! i żałuję, że moja gofrownica ma drobną kratkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzymam kciuki, żebyś jednak nie musiała wyeliminować glutenu ze swojej diety, ja bym chyba nie przetrwała!
    Chociaż te bezglutenowe potrawy, które przygotowałaś, wyglądają bardzo smacznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...