bananowy kleik ryżowy z winogronem, suszonymi figami i słonecznikiem
banana rice gruel with grapes, dried figs and sunflower seeds
jogurt naturalny z bananem, pomarańczą, orzechami, otrębami, poppingiem i cynamonem
natural yogurt with banana, orange, nuts, brans, amaranth popping and cinnamon
Impreza się udała. Wiadomo, były też mniej fajne sytuacje, ale suma sumarum jestem zadowolona. Szkoda, że nie wszyscy mogli przyjść. Dobrze, że byli ci najważniejsi :-)
Nie rozpisuję się, ponieważ mam teraz mnóstwo nauki, gdyż w weekend nic nie ruszyłam. Wpadłam tylko na chwili, przy okazji. Standardowo proszę Was o mocne zaciskanie kciuków i dziękuję za wsparcie z góry :*
Wrócę, obiecuję, kiedy będzie luźniej. Za tydzień już są rekolekcje :)
Obydwie miseczki piekne po prostu piekne <3
OdpowiedzUsuńzrobisz relację z imprezy ? :)
OdpowiedzUsuńNie. Po pierwsze nie mam zdjęć normalnych, a po drugie nie ma to żadnego związku z blogiem ;-)
UsuńHej, widziałam tę miseczkę dzisiaj w empiku, przykuła moją uwagę.
OdpowiedzUsuńI o to chodzi: żeby ci najważniejsi byli.
Jeśli będziesz ten dzień dobrze wspominać za kilka lat, to znaczy, że impreza była udana :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
Ale to musiało być pyszne! :)
OdpowiedzUsuńu mnie już po rekolekcjach :(
OdpowiedzUsuńdruga opcja wygląda cudownie, tak aksamitnie <3
ale Twoje zdjęcia są słoneczne <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, aż chce się rano wstać i przyrządzić taki kleik :)
OdpowiedzUsuń