amarantus z truskawkami, jogurtem, miodem i słoneczkiem
amaranth with strawberries, yogurt, honey and sunflower seeds
gryczany omlet biszkoptowy z musem gruszkowym, orzechami i skórką pomarańczową
buckwheat sponge omelette with pear mousse, nuts and orange peel
Zawsze mogło być gorzej prawda?
Potrafię z uśmiechem jechać rano do szkoły. Ze słuchawkami na uszach, z marzeniami, z pozytywym nastawieniem. Czasami jednak niewiele potrzeba do zmiany mojego humoru o 180*. Mimo wszystko, ostatnio staram się doceniać to, co mam. Jedna osoba nie może tego popsuć. Nie pozwolę na to.
W miseczce kolor cudowny a placek idelanie grubiutki <3
OdpowiedzUsuńech, wiem co czujesz, mam bardzo podobnie. ale nie pozwolimy żeby ktokolwiek wpływał na nasz nastrój :)
OdpowiedzUsuńten amarantus podalaś przepysznie!
Omlecior <3 Porwałabym! Chociaż truskawkowy amarantus również kusi! :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor! Fajny blog, obserwuję i zapraszam do mnie ;) http://recipeformylife.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi tak trzymać! pozytywnie ma być :*
OdpowiedzUsuńomlet fantastycznie wygląda i truskawkowe śniadanie przywołuję od razu mi na myśl lato :) warto jak widać już tak smacznie i pozytywnie rozpocząć dzień :)
jaki piękny różowy kolor w miseczce!
OdpowiedzUsuńWidzę że polubiłaś amarantusa :)
OdpowiedzUsuńCzy coś ominęłam, ponieważ nie widzę przepisu na omlet... Chętnie bym go przygotowała, tylko jak? Pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe są Twoje śniadaniowe propozycje, dodatkowo świetnie wyglądają:))
OdpowiedzUsuńMniam ; ) Już widzę kolejny blog, gdzie omlet dominuje ; * Przepysznie Przepysznie ; *
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję Pozdrawiam Serdecznie ; *
Jaki równiutki i grubiutki omlecik *.* mi takie nie chcą wychodzić : (
OdpowiedzUsuńAle truskawkowy amarantus to zjadłabym z miłą chęcią nawet teraz : D