naleśniki gryczane z ricottą, gruszką karmelizowaną w miodzie, tahini i skórką pomarańczową
buckwheat flour crepes with ricotta, pear with honey, tahini and orange peel
kakaowy chlebek bananowy z daktylami i nerkowcami z wiórkami kokosowymi; sok grejpfrutowy z miętą
cocoa banana bread with dates and cashews, dessicated coconut; grapefruit juice with mint
Przepis // 2 porcje
szklanka mąki gryczanej
jajko
duży dojrzały banan
ok. 1/2 lub więcej szklanki mleka
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka kopiasta kakao
szczypta cynamonu
garść daktyli
nerkowce
Mieszamy suche składniki w miseczce, dodajemy mleko, jajko i rozgniecionego banana. Dokładnie łączymy, dosypujemy daktyle i nerkowce. Najlepiej jest piec w keksówce, 40 min. w 180*C.
Ps. polecam na noc włożyć do lodówki :)
bananowy krem z kaszy bulgur z wiórkami kokosowymi i nerkowcami
banana bulgur groats cream with desiccated coconut and cashews
omlet jaglany z malinami, bananem, suszonymi owocami, tahini, pestkami dyni i bazylią
millet flour omelette with raspberries, banana, dried fruits, tahini, pumpkin seeds and basil
kasza jaglana z gruszką, grejpfrutem, tahini, jogurtem, słonecznikiem, cynamonem, skórką pomarańczową i miętą
millet groats with pear, grapefruit, tahini, yogurt, sunflower seeds, cinnamon, orange peel and mint
pudding z kaszki kukurydzianej z borówkami, miodem, tahini, bazylią i miętą
corn grits pudding with blueberries, tahini, basil and mint
Czas biegnie jak szalony pozostawiając za sobą miłe wspomnienia.
Podsumowując prawie miesiąc wakacji, mogę je uznać za dobre. Pewne momenty na pewno zostaną mi w pamięci na długo.
Kilogramy zjedzonych arbuzów, wspólne posiłki, zwiedzanie, odpoczywanie...a to wszystko w przemiłym towarzystwie Darii, którą gościłam u siebie przez cały tydzień. Szkoda, że tak szybko minął, ale na pewno będzie co wspominać! Dziękuję kochana za wizytę :*
Tymczasem ponownie biorę się za sprzątanie, a od jutra zaczynam kolejny aktywny tydzień!
Czy to ciacho można upiec z mąki zytniej typ 720? Kamila
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńAle pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńDopieszczałyście swoje podniebienia! Wszystko na słodko, tak jak lubię najbardziej <3
OdpowiedzUsuńO matko, wszystko wygląda obłędnie! Szczególnie omlet i chlebek bananowy. I piękne zdjęcia, aż chce się oglądać i oglądać :)
OdpowiedzUsuńusfoody.blogspot.com
zaraz ten przepis wypróbuję!
OdpowiedzUsuńKażdy kolejny posiłek jest coraz to bardziej apetyczny! *.* Palce lizać! :)
OdpowiedzUsuńSuper miałyście tydzien, zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się chlebek bananowy i omlet jaglany - istne cuda! ;)
aktywnie, tak trzymać! :*
OdpowiedzUsuńbyło cudownie, dziękuję Ci po raz kolejny, i mogę tak bez końca, bo nie zapomnę nigdy tych świetnych dni! :)
pysznie i miło, szkoda, że tak szybko się skończyło, ale jeszcze wiele okazji przed nami :)
Bożesz ty mój, ale tu wszystko przecudownie wygląda! Jesteś Mistrzynią ;D
OdpowiedzUsuńno nie mogę się naptrzeć na te pyszności!
OdpowiedzUsuńKobieto ty masz talent!
w towarzystwie najlepiej! :))
Pierwsze naleśniki absolutnie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńoby tym razem sprzątanie poszło nieco szybciej! ;)
OdpowiedzUsuńjakie pyszności:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych zdjęciach! na prawdę, przepiękne...takie czyste i delikatne :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia piękne, śniadanie apetyczne. dobrały się dwie, bardzo zdolne blogerki śniadaniowe, więc nie mogło być inaczej ;)
OdpowiedzUsuńJuż u Darii pisałam, że te zdjęcia to po prostu foodporn!
OdpowiedzUsuńSuper spędziłyście razem czas :)
Mogłabym prosić o przepis na naleśniki i omlet? <3
OdpowiedzUsuń